Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Do 2050 roku nie będzie już farm ani rzeźni

"W 2050 roku hodowla żywych zwierząt na mięso będzie wydawać się równie archaiczna jak jazda powozem konnym z Londynu do Brukseli" – mówi Bruce Friedrich z Good Food Institute.
.get_the_title().

Nadmierna zależność i przyzwyczajenie rozwijającego się świata do mięsa może okazać się jednym z najpilniejszych problemów wpływających na przetrwanie naszego gatunku – w końcu powszechna obecność mięsa w diecie wielu ludzi przyczynia się do hamowania zrównoważonej produkcji żywności. Na szczęście w ciągu ostatnich lat obserwuje się rosnące zainteresowanie dietami bezmięsnymi.

Jeszcze dekadę temu weganizm był postrzegany jako modny styl życia. Teraz, dzięki wielu dokumentom, takim jak „Cowspiracy” i „What the Health” oraz artykułom naukowym, został w końcu zrozumiany.

źródło: unsplash

Organizacja charytatywna Vegan Society twierdzi, że od 2006 liczba wegan w Wielkiej Brytanii wzrosła z 150 tys. do 600 tys., a zapotrzebowanie na wegańskie jedzenie wciąż rośnie.

W 2018 roku Wielka Brytania wprowadziła na rynek najwięcej produktów wegańskich ze wszystkich państw.

Co trzeci Brytyjczyk, który nie chciał przejść na dietę roślinną w 2018 roku, przynajmniej zmniejszył spożycie mięsa.

źródło: unsplash

Ale przed nami jeszcze długa droga. Nadmierna konsumpcja mięsa i produktów odzwierzęcych nadal napędza globalne ocieplenie.

Zwierzęta hodowlane na rzeź odpowiadają za około 14,5 proc. emisji gazów cieplarnianych oraz 70 proc. globalnego wylesiania w celu uprawy pasz dla zwierząt.

W 2019 roku EAT-Lancet Commission for Food, Planet and Health, globalna platforma działająca na rzecz transformacji żywności, stwierdziła, że ​​do 2050 roku muszą nastąpić znaczne zmiany w odżywianiu ludzi. – Globalne spożycie owoców, warzyw, orzechów i roślin strączkowych będzie musiało się podwoić, a spożycie żywności takiej jak czerwone mięso i cukier będzie musiało zostać zmniejszone o ponad 50 proc. – ocenili eksperci z EAT.

źródło: Just Inc / Reuters

Nasza obecna metoda uprawy roślin w celu karmienia zwierząt jest szokująco nieefektywna – mówi Bruce Friedrich z Good Food Institute, który pracuje nad opracowaniem alternatyw dla mięsa. – Do 2050 roku prawie całe mięso będzie oparte na roślinach lub będzie hodowane w laboratoriach. „Mięso” pochodzenia roślinnego produkowane przez Beyond Meat czy Impossible Foods już jest szeroko dostępne, ale Friedrich przewiduje dalsze rozszerzanie gamy produktów oferowanych konsumentom. – Do 2050 roku będziemy mieli mięso in vitro, nad którym trwają ciągłe badania. Najprawdopodobniej w laboratorium uda się stworzyć kotlety wieprzowe, steki, tuńczyka i łososia   dodaje. Anna Taylor, dyrektor wykonawczy niezależnej organizacji Food Foundation, uważa, że ​​substytuty roślinne znajdą się również w przetworzonej żywności. – Roślinne alternatywy dla białka zwierzęcego pojawią się automatycznie w żywności, którą jemy, bez konieczności zmiany nawyków przez konsumentów – mówi.

Prawdziwym wyzwaniem będzie przekonanie konsumentów, by przyjęli mięso in vitro, które rozwija się z komórek zwierzęcych lub rybnych w specjalnej kąpieli odżywczej w bioreaktorze.

Nie ma go jeszcze na rynku, ale co najmniej 40 prywatnych firm już pracuje nad jego doskonaleniem. Friedrich pozostaje optymistą i sądzi, że do 2050 roku wszyscy będziemy jeść takie mięso. – W 2050 roku nie będzie farm ani rzeźni. Ludzie będą wspominać hodowlę żywych zwierząt w taki sam sposób, w jaki spoglądamy na powozy konne, którymi przemieszczano się z Londynu do Brukseli. Jednak nie przestaniemy całkowicie jeść mięsa zwierząt. Tradycyjne hodowle i rzeźnie pozostaną, ale będzie ich bardzo mało, a zwierzęta będą tam dobrze traktowane – mówi Friedrich.

źródło: unsplash

Jeśli to wszystko brzmi nierealnie, przygotujcie się na prognozy projektantki żywności i futurystki Chloé Rutzerveld, która oprócz mięsa in vitro zapowiada w przyszłości żywność tworzoną z mikroorganizmów. – Zrezygnujemy ze wszystkich dotychczasowych produktów spożywczych i przejdziemy na zupełnie nowy system jedzenia, w którym żywność będzie stworzona z mikroorganizmów – mówi Rutzerveld.

Zamiast uprawiać rośliny lub hodować zwierzęta, wykorzystamy mikroorganizmy, takie jak grzyby, bakterie, drożdże i mikroalgi, aby bezpośrednio wytwarzać węglowodany, białka i tłuszcze, których potrzebujemy.

Nie martwcie się, że zostaniemy skazani na pozbawioną smaku i radości z jedzenia dietę. Rutzerveld twierdzi, że technologia drukowania 3D będzie w stanie odtworzyć tekstury i smaki znanego jedzenia, a żywność z mikroorganizmów wyhodowanych w bioreaktorach będzie równie smaczna. System produkcji żywności stanie się natomiast o wiele bardziej wydajny, oszczędzając ziemię, zasoby wodne i energetyczne.

źródło: unsplash

Do 2050 roku zmiany klimatu dramatycznie wpłyną na to, co będziemy mogli jeść i pić, a produkcja niektórej żywności będzie zagrożona.

Szczególnie podatne na zmiany klimatu plantacje awokado, kawy i winogron mogą wyjątkowo ucierpieć.

Regiony uprawy winorośli, takie jak Grecja, południowe Włochy, południowa Hiszpania i Portugalia mogą napotkać spore problemy – mówi prof. Gregory V. Jones, ekspert od uprawy winorośli w dziale badań środowiskowych Linfield College. – Z kolei za sprawą zmian klimatu uprawa winorośli stanie się możliwa w takich miejscach jak Skandynawia i północna Anglia.  A także w Polsce – szerzej pisaliśmy i tym tutaj. Sprawa nie wygląda dobrze również dla dużych państw. Chiny już dziś mają problem z wodą, której nadmierna ekstrakcja oznacza, że ​​gleba staje się zbyt słona. Natomiast Indie walczą z niezrównoważonym wykorzystaniem wód gruntowych. Może to mieć wpływ na uprawy ryżu w Chinach i pszenicy na północnych równinach Indii. Wszystko to źle wróży, biorąc pod uwagę, że do 2050 roku populacja Chin i Indii wzrośnie łącznie do 3,2 miliarda. Importowanie produktów od krajów podatnych na zmiany klimatu i niedobór wody stanie się utrudnione, a owoce sprowadzane do Europy z Maroka, Hiszpanii, Indii i Afryki będą rzadkością.

źródło: unsplash

Tekst: Marta Mankiewicz

Zmiany Klimatu