Gdy Mateusz Morawiecki wspominał o rekonstrukcji rządu, mało kto spodziewał się chyba radykalnych zmian – mogło się wydawać, że będą one kosmetyczne, a ministerialne stanowiska stracą raptem dwie, trzy osoby. Tymczasem, biorąc pod uwagę rangę konkretnych resortów, dokonał się zaskakujący pogrom. Z posadą Ministra Obrony Narodowej pożegnał się Antoni Macierewicz, Ministra Środowiska – Jan Szyszko, a Ministra Spraw Zagranicznych – Witold Waszczykowski. Do nich dołączyli też Konstanty Radziwiłł, Anna Streżyńska, Henryk Kowalczyk (który zastąpi teraz wspomnianego Jana Szyszkę) i Andrzej Adamczyk (nowy Minister Infrastruktury).

Bohaterem najbardziej spektakularnego transferu został Mariusz Błaszczak, który z szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (za niego rozgości się tam Joachim Brudziński) wejdzie teraz w buty Antoniego Macierewicza jako nowy Minister Obrony Narodowej.

I to w zasadzie tyle, jeśli chodzi o najbardziej medialne postaci. Wiele stanowisk w nowym rządzie powierzono bowiem osobom, których dotychczas nie mieliśmy okazji obserwować na pierwszym planie wielkiej polityki. Czy to swoiste odświeżenie wizerunku dobrze zrobi notowaniom zrekonstruowanego rządu? Poniżej przedstawiamy pięciu nowych ministrów, których możecie nie kojarzyć.

1. Jacek Czaputowicz – Minister Spraw Zagranicznych

Zastrzeżeń do pracy Witolda Waszczykowskiego, sprowadzających się w dużej mierze do nieumiejętności łagodzenia sporów, w jakie w ostatnim czasie na arenie międzynarodowej wdawała się Polska, było wiele. Zmiana w tym miejscu pijarowo wydawała się więc niezbędna. Znanego powierzchownym obserwatorom polityki głównie ze stworzenia państwa San Escobar ministra zastąpił Jacek Czaputowicz – 61-letni profesor nauk społecznych, politolog i nauczyciel akademicki.

Dotychczas zarządzał Krajową Szkołą Administracji Publicznej w Warszawie, a także pełnił funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. W latach 70. był zaangażowany w działalność Solidarności i Komitetu Obrony Robotników, zaś w trakcie stanu wojennego internowano go na 11 miesięcy. Może się pochwalić Orderem Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Wolności i Solidarności.

2. Łukasz Szumowski – Minister Zdrowia

Miejsce Konstantego Radziwiłła zajmie Łukasz Szumowski – 45-letni profesor nauk medycznych i kardiolog, który ma też w CV stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Czy człowiek z „branży” (i z praktycznej, i teoretycznej strony) będzie dobrze czuł realne problemy służby zdrowia i proponował wartościowe rozwiązania?

3. Jadwiga Emilewicz – Minister Przedsiębiorczości i Technologii

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii to zupełnie nowy resort – autorski pomysł Mateusza Morawieckiego. Na jego czele stanie Jadwiga Emilewicz, wiceprezes Polski Razem i Porozumienia, mająca też w dorobku pracę jako podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, ale i ciekawe doświadczenia w roli członkini Oxford University European Affairs Society czy Rady Stowarzyszenia Klubu Jagiellońskiego. Czy podległa jej nowa komórka w aparcie państwa przyda się w sprawniejszym nim zarządzaniu i trzymaniu ręki na pulsie jeśli chodzi o płynny rozwój i innowacje?

4. Jerzy Kwieciński – Minister Inwestycji i Rozwoju

W tym przypadku awans na stanowisko Ministra jest dość logiczną „zawodową” ścieżką. Jerzy Kwieciński był bowiem zarówno podsekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, jak i (od 2015 roku) sekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju. Z innych ciekawszych dokonań: jest on doktorem nauk technicznych, doradzał przy raportach banku światowego, a także wybrano go pełnomocnikiem rządu, jeśli chodzi o EXPO 2022 w Łodzi.

5. Teresa Czerwińska – Minister Finansów

Tu też nie ma raczej żadnej niespodzianki. Dotychczasowa wiceminister finansów (co ciekawe – urodzona na Łotwie) przejmie obowiązki pełnione przez Mateusza Morawieckiego i obejmie pieczę nad polską gospodarką. Teresa Czerwińska może się pochwalić między innymi tytułem Profesora Nadzwyczajnego Uniwersytetu Warszawskiego oraz doświadczeniem podsekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.