Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

To konto na Instagramie to straszno-śmieszna galeria wnętrzarskich koszmarków

Nazwa konta „Please hate these things” to odezwa do waszego dobrego gustu i zmysłu estetycznego. Czy jednak ten postulat zostanie spełniony, czy może na tym koncie znajdziecie wnętrza, które uznacie za tak brzydkie, że aż piękne?
.get_the_title().

Podobno o gustach się nie dyskutuje. Ten profil jest antytezą tego stwierdzenia. Powstał przecież, by piętnować, upubliczniać i oceniać paskudny design! Ku uciesze obserwatorów, których jest tu już ponad 230 tysięcy. To bardzo aktywni i zaangażowani odbiorcy, bo pod każdym ze zdjęć pojawiają się setki a nawet tysiące komentarzy. Co wcale nie oznacza, że wszyscy zgadzają się z tym, że to, co jest tu pokazywane jest okropne, tandetne czy po prostu niefunkcjonalne.

Niektórzy zakochują się w prezentowanych wnętrzach, albo przyznają – czasem ze wstydem, a czasem dumnie – że są one jak żywcem wyjęte z ich domów lub marzeń.

I właśnie dlatego w BIO profilu założycielka napisała: „Jesteś tu dla komentarzy. Zaufaj mi.”

Społeczność tego profilu odgrywa tu kluczową rolę też z tego względu, że zazwyczaj dostarcza content.

Każdy, kto na swojej drodze natrafi na brzydkie i głupie rozwiązania wnętrzarskie, jest proszony o podesłanie ich w wiadomości prywatnej.

Zdjęcia są publikowane anonimowo, więc ominie was personalne sponiewieranie w komentarzach. Z drugiej jednak strony, ominą was też wyrazy uznania, bo każda potwora – nawet ta wnętrzarska – znajdzie swojego amatora. Poza tym gwarantujemy, że przy wielu fotkach westchniecie z zachwytu i poczujecie się mocno zainspirowaniu do zrobienia remontu, przemeblowania lub przynajmniej małego DIY.

Założycielką tego profilu jest Dina Holland, właścicielka firmy zajmującej się architekturą i projektowaniem wnętrz. Jej realizacje możecie zobaczyć tutaj. Projektantka przyznaje, że w swojej pracy niemalże codziennie miała okazję natknąć się na różne koszmarki wnętrzarskie.

Postanowiła się tym widokiem, od którego oczy czasem krwawią, podzielić i tak powstał profil @pleasehatethesethings.

Jak to możliwe, że takie paskudztwa w ogóle powstały? –Myślę, że są one wynikiem braku porozumienia między projektantem a właścicielem domu. Ludzie zatrudniają cię po to, byś wyraził swoje zdanie, a wielu projektantów wnętrz – zwłaszcza tych młodych – brakuje pewności siebie, żeby jasno powiedzieć, że coś jest bardzo złym pomysłem – tłumaczy portalowi ArchitecturalDigest.com autorka profilu. Ale jak coś, czego oglądanie sprawia nam taką radość, może być złym pomysłem? 😉

Zdjęcia główne: @pleasehatethesethings
Tekst: KD

SURPRISE