Co wiemy o uczestnikach Open’era? Kupują w Biedronce i korzystają z Androida. Zobaczcie te dane

Firma Selectivv przeprowadziła analizę użytkowników smartfonów, którzy odwiedzili w czasie Open'era lotnisko Gdynia-Kosakowo. Zebrane dane pozwoliły dzięki temu określić wiele cech uczestników słynnej gdyńskiej imprezy.
.get_the_title().

Do badań wykorzystano geotrapping oznaczający użytkowników urządzeń mobilnych przebywających w danym miejscu o danym czasie. Ta metoda pozwoliła na przeanalizowanie danych dotyczących niemal większości festiwalowiczów (zbadano 118 tys. osób, a Open’era w tym roku odwiedziło według organizatorów 120 tys.). Połowę z nich stanowiły osoby w wieku 20–30 lat, co dziesiąta należy do mniejszości seksualnej, a ponad 50 proc. z nich mieszka poza 30 największymi miastami w Polsce. Co ciekawe aż 91 proc. korzysta ze smartfonów z Androidem, użytkownicy iPhone’ów to tylko 9 proc. społeczności. Bez względu na te preferencje ponad 80 proc. uczestników Open’era robi zakupy w Lidlu bądź Biedronce. Analiza Selectivv pozwoliła również wskazać dużo bardziej osobiste cechy i zachowania. Jedna trzecia fanów imprezy na Babich Dołach aktywnie poszukuje partnera, a 14 proc. kobiet będących wówczas w Gdyni myśli o założeniu rodziny i zajściu w ciążę. Pomimo to pełne ustatkowanie, czyli zakup nieruchomości rozważa tylko 4 proc. badanych. – Smartfony to najbardziej osobiste przedmioty, nosimy je ze sobą wszędzie. Mówią one o nas więcej niż zdradzilibyśmy w ankiecie, bo pokazują rzeczywiste zachowania, a nie deklaracje – mówił w rozmowie z mamstartup.pl Dominik Karbowski, wiceprezes Selectivv.

TU I TERAZ