1. „Balticarium” Natalia Uryniuk

Kochacie Bałtyk i chcecie tę miłość przekazać także dzieciom? Jeśli tak, to nie tylko zabierzcie je nad morze, ale też podarujcie im „Balticarium” Natalii Uryniuk. Dzięki tej książce poznają wszystkie tajniki morza. Dowiedzą się, kto mieszka w słonej wodzie i co tam rośnie, ale też dowiedzą się co nieco o krajach, które mają dostęp do Bałtyku – poznają tamtejsze plaże, intrygujące ciekawostki, a nawet legendy. Co istotne, album „Balticarium” duży nacisk kładzie także na aspekt ekologiczny. A autorka naprawdę dobrze zna się na rzeczy – jest twórczynią projektu Balticarium, który zapoznaje najmłodszych z Bałtykiem. Zachęcamy was też do odwiedzenia strony projektu!

2. Seria „Świat dla dociekliwych”

A skoro nie Bałtyk, to może coś ze świata?

Dzięki serii „Świat dla dociekliwych” najmłodsi mogą poznać najróżniejsze zakątki naszego globu.

W serii dotychczas ukazało się pięć książek: „Mamma mia, Włochy dla dociekliwych” (tekst: Monika Utnik-Strugała, ilustracje: Anna Ładecka), „Banzai, Japonia dla dociekliwych” (tekst: Zofia Fabjanowska-Micyk, ilustracje: Joanna Grochocka), „¡Ole!, Hiszpania dla dociekliwych” (tekst: Monika Bień-Königsman, ilustracje: Maria Dek), „Man zou, Chiny dla dociekliwych” (tekst: Izabella Kaluta, ilustracje: Jacek Ambrożewski) oraz „Great! Wielka Brytania dla dociekliwych” (tekst: Tina Oziewicz, ilustracje: Zosia Frankowska). Każda pozycja to więc nie tylko zupełnie inny kraj, ale też inna autorka i inna osoba odpowiadająca za ilustracje. Co to znaczy Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch? Czy Włosi jeżdżą na osach? Czy dawni mistrzowie chińskich sztuk walki naprawdę przenikali przez ściany? – odpowiedzi na te pytania dzieci znajdą w książkach z serii „Świat dla dociekliwych”. Oprócz tego poznają geografię, kulturę i historię omawianych regionów. Słyszeliśmy, że szczególnie interesująca jest książka o Włoszech, więc jeśli znacie malucha, który odwiedził ten kraj lub wkrótce wybiera się do niego z rodzicami, to koniecznie biegnijcie do księgarni!

3. „Uniwersytet dziecięcy. Mądre odpowiedzi na trudne pytania” Ulrich Janssen, Ulla Steuernagel (tłum. Renata Baranowska)

Kolejna propozycja dla dociekliwych maluchów. Dowiedzą się z niej, dlaczego wyginęły dinozaury, dlaczego jedni są bogaci, a inni biedni, a nawet dlaczego umieramy. Autorzy zebrali od naukowców odpowiedzi na te i inne pytania, na które niekiedy trudno jest odpowiedzieć rodzicom. Książka złożona jest z prawdziwych pytań, które najmłodsi zadawali profesorom uniwersyteckim w ramach Uniwersytetu Dziecięcego zorganizowanego w 2002 roku w Tybindze w Niemczech. Podobne wykłady są dziś organizowane na całym świecie, także w Polsce – zachęcamy więc najmłodszych do uczestnictwa.

A jeśli znacie dociekliwe dziecko, które nigdy nie przestaje zadawać trudnych pytań, to ta książka może zaspokoić jego ciekawość.

Albo ją rozbudzić. Jeśli tak się stanie, to wspaniale – w ramach „Uniwersytetu Dziecięcego” ukazała się cała seria książek!

4. „Ratujmy zwierzęta” Jess French (tłum. Sylwia Chojnacka)

Młodzieżowy Strajk Klimatyczny to dowód na to, że dorastające pokolenie nie podchodzi obojętnie do kwestii zmiany klimatu. Jednak jak opowiadać o tym najmłodszym, żeby ich nie nastraszyć? Pomóc w tym może pięknie wydana, ogromna książka „Ratujmy zwierzęta” autorstwa dr Jess French. Autorka opowiada w niej o zagrożonych gatunkach zwierząt, które zamieszkują cały kontynent – dżungle, szczyty gór, rzeki czy rafy koralowe. Mówi też, dlaczego w niedalekiej przyszłości mogą wyginąć – niestety często ma to związek z działalnością człowieka. Mimo to „Ratujmy zwierzęta” nie jest zupełnie mroczą historią.

Dr French tłumaczy też, w jaki sposób pomaga się zagrożonym gatunkom i co jeszcze można dla nich zrobić.

I uwierzcie nam – choć książki dla dzieci są wydawane coraz piękniej, to „Ratujmy zwierzęta” jest pod tym względem naprawdę wyjątkowe.

5. „Mam na imię Jazz” Jazz Jennings, Jessica Herthel (tłum. Anton Ambroziak)

Jazz Jennings urodziła się jako chłopiec. W wieku 4 lat zdiagnozowano u niej jednak zaburzenia tożsamości płciowej – tym samym stała się jedną z najmłodszych udokumentowanych osób transpłciowych.

Dziś Jazz ma 19 lat i jest znaną aktywistką działającą na rzecz młodzieży trans.

Książka „Mam na imię Jazz” to historia jej życia, opowieść o dorastaniu jako osoba transpłciowa, o poszukiwaniu siebie i akceptacji otoczenia. Bezpośrednia i szczera pozycja w przystępny sposób wytłumaczy dzieciom trudny temat, uwrażliwi je na historie innych osób i pokaże, że nasze doświadczenia życiowe mogą się od siebie różnić.

Tekst: NS
Zdjęcie główne: „Ratujmy zwierzęta” / Maliczytelnicy.pl