Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

ZOBACZ najbardziej wulgarne i prymitywne reklamy, jakie powstały [DUŻO ZDJĘĆ]

Jakie są granice dobrego smaku w reklamie? To właśnie temat najbliższego spotkania „Kreatywnego Piątku” organizowanego przez Papaya Films, które odbędzie się 20 kwietnia w Warszawie.
.get_the_title().

Kontrowersyjne i szokujące. Wulgarne i prymitywne. Przełamujące tabu. Właśnie takie potrafią być reklamy, które za wszelką cenę zabiegają o naszą uwagę. Prowokują też pytania i skłaniają do dyskusji – na przykład na temat tego, czym „wypada” szokować, a których tematów lepiej nie ruszać. Co można pokazać i kiedy należy powiedzieć „stop”. I w końcu – gdzie właściwie są granice? – Granica między dobrym i złym smakiem – w reklamie i nie tylko – jest bardzo płynna. Niektórzy powiedzą, że świadome bawienie się tabu uwalnia nas od klisz i zmusza do kwestionowania przyzwyczajeń. Inni będą narzekać, że brak hamulców częściej skutkuje tanią wulgarnością niż inteligentnym humorem. Jedno jest pewne: robić „na grubo” potrafią nieliczni – tłumaczy Jan Mirosław, senior copywriter z DDB&tribal, który już jutro będzie gościem „Kreatywnego Piątku” organizowanego przez Papaya Films. Tematem spotkania będą właśnie najbardziej „niesmaczne” realizacje kreatywne. Z tej okazji Jan Mirosław wybrał dla nas i skomentował trzy kontrowersyjne reklamy, którym swego czasu udało się namieszać.

1. Benetton

Oliviero Toscani to klasyk szoku w reklamie. Jego prowokacyjne kreacje dla Benettona przesunęły granice tego, co wyobrażalne i rozpętały dyskusję o tym, czy w służbie sprzedaży sweterków można robić sztukę.

2. Quizno’s

Seks sprzedaje – nie ma banalniejszej teorii (ani bardziej mylnej). Ale coś, co wygląda na mało twórcze rozwinięcie tej myśli, może okazać się znacznie bardziej perwersyjne, niż bylibyśmy w stanie przypuszczać. Klip powyżej to z pozoru dwie porno gwiazdki jedzące falliczną kanapkę z Quizno’s. Banał. Ale co, jeśli wiemy, że hasło „2 girls, 1 sub” nawiązuje do… klasyka skatologicznego porno „2 girls, 1 cup”, w którym dwie dziewczyny jedzą… nie googlujcie tego.
 
3. Qwest

Fisting krowy brzmi jak dobry pomysł na reklamę usług IT? W tym spocie pechowa studentka musi zgłębić meandry weterynarii, by zaliczyć semestr po awarii twardego dysku. Cóż, czasem jeśli śmieszy, to śmieszy.

Przykładów reklam przekraczających granice dobrego smaku jest oczywiście dużo więcej.

Część z nich będziecie mogli zobaczyć podczas „Kreatywnego Piątku” już 20 kwietnia o godzinie 19:00 w klubie BARdzo Bardzo przy ulicy Nowogrodzkiej 11 w Warszawie.

Wydarzenie organizowane przez Papaya Films dedykowane jest wszystkim tym, którym bliska jest branża kreatywna. Cykliczne spotkania pod szyldem „Kreatywne Piątki” mają formę otwartą i służą przede wszystkim inspiracji i nieskrępowanej wymianie myśli i opinii. Czego można się spodziewać po najbliższym piątkowym spotkaniu? Jak zwykle prezentacji filmów reklamowych towarzyszyć będzie zażarta dyskusja.

Brzmi intrygująco? Link do wydarzenia na Facebooku znajdziecie tutaj.

TU I TERAZ