Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Ten fotograf przenosi superbohaterów i inne postaci popkultury w czasy renesansu. Wyglądają zacnie, nieprawdaż?

Zastanawialiście się kiedyś, jak prezentowałby się Batman czy Lord Vader, gdyby żyli na przykład w XVI wieku? My też nie. A jednak te zdjęcia ogląda się z prawdziwą przyjemnością.
.get_the_title().

„Zawód: fotograf – to jest lepsze niż prawdziwa praca” – czytamy w opisie na Instagramie Sachy Goldbergera, który jest autorem prezentowanej tu serii zdjęć. Nie dajcie się jednak zwieść tej kokieterii. To nie jest to samo, co tak popularne na naszych rodzimych profilach w social mediach „szlachta nie pracuje”. Goldberger pracuje i to bardzo dużo, i jest świetny w tym, co robi. Na co dzień zajmuje się fotografią komercyjną – mody i reklamową.

Jednak znajduje też czas na swoje pasje, czyli między innymi superbohaterów.

Ulubione postacie popkultury udało mu się zaprezentować z przymrużeniem oka, mimo że na portretach są śmiertelnie poważne i wyglądają niezwykle dystyngowanie. Artysta wystylizował je bowiem w klimacie mody z czasów elżbietańskich.

Szekspir byłby zachwycony i pewnie stworzyłby kilka kolejnych dzieł, opisując przygody bohaterów zdjęć Goldbergera.

Seria „Super-Flamands” to aż 51 portretów. Opisując ją, na swojej oficjalnej stronie fotograf zadaje pytania: „Jak wyglądałoby życie Supermana, gdyby urodził się w XVI wieku? A Hulka gdyby był księciem? Czy renesansowy malarz van Eyck sportretowałby Królewnę Śnieżkę w podobny do mnie sposób?”. Nie namawiamy was do jakichś szczególnie głębokich rozkmin nad odpowiedziami na te pytania – zostawmy to samemu Goldergerowi i filozofom, którzy mają być może trochę więcej czasu. Ale do przejrzenia tych zdjęć jak najbardziej zachęcamy! Być może znajdziecie tu jakąś inspirację na następną przebieraną imprezę?

Tam zawsze pojawia się 5 Batmanów i 3 Supermanów, więc taki renesansowy twist zagwarantuje wam oryginalność.

Źródło zdjęć: SachaGoldberger.com
Tekst: Kinga Dembińska

SURPRISE