Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Scenariusz porno czy historia ofiary #MeToo? Ten eksperyment powinien obejrzeć KAŻDY facet

Projekt dwóch holenderskich filmowczyń pokazuje, że filmy pornograficzne niezwykle często zawierają sceny agresji wobec kobiet.
.get_the_title().

Dwie Holenderki – Damayanti Dipayana i Camilla Borel-Rinke – poprosiły mężczyzn o przeczytanie różnych historii i zadecydowanie, czy mają do czynienia ze scenariuszem filmu pornograficznego czy prawdziwą historią z akcji #MeToo. Rezultatem jest niemal 7-minutowe wideo „Be Frank”. Zadanie wcale nie należało do najłatwiejszych i wielu mężczyzn nie umiało udzielić poprawnej odpowiedzi. Zwłaszcza że wszystkie historie – nawet te, które zdecydowanie brzmiały jak molestowanie seksualne albo opis gwałtu – okazały się scenariuszami porno.

Na ekranie pojawia się tablica, na której czytamy, że aż 88,2 proc. filmów pornograficznych zawiera sceny agresji wobec kobiet.

Celem projektu jest pokazanie, jak bardzo scenariusze porno normalizują przemoc wobec kobiet.

Konsekwencją takich przedstawień może być natomiast znormalizowanie tej przemocy także w rzeczywistym świecie. – Pornografia nie jest dla mężczyzn zwykłą fantazją, a kształtuje to, w jaki sposób angażują się w zachowania intymne – tłumaczy Jennifer A. Johnson, socjolożka i redaktorka magazynu naukowego „Sexualization, Media, and Society”.

Źródło: Hello Giggles

TU I TERAZ