Annisa Kermiche tworzy unikatowe wazony, inspirując się kobietami swojego pokolenia
Urodzona we Francji Anissa Kermiche znana jest przede wszystkim jako projektantka biżuterii. I to takiej, którą Vogue niejednokrotnie prezentował na swych łamach jako must-have, która pojawia się w stylizacjach modelek biorących udział w reklamach i sesjach zdjęciowych do najpopularniejszych tytułów kobiecych i którą wprawne oko fashionistki zawsze wypatrzy podczas tygodni mody czy relacji z czerwonego dywanu.
W jej kolekcjach można znaleźć delikatne perły oraz proste, geometryczne wzory, ale i pełne przepychu konstrukcje czy mocne, feministyczne akcenty.
Pierwszymi popularnymi kolczykami jej projektu były Paniers Dorés, inspirowane kształtami karamboli i ciasteczka z wróżbą. Natomiast na początku tego roku głośno było o jej naszyjniku w kształcie kobiecych pośladków.
Ostatnio artystka postanowiła pójść krok dalej ze swoją ekspresją artystyczna wyrażaną za pomocą linii, krągłości i całej wspaniałości kobiecego ciała. Stworzyła przedmioty, które nie będą zakładane jedynie od czasu do czasu, chowając się niekiedy gdzieś pod włosami czy zawierusząc w szalu. Kermiche zaczęła tworzyć unikatowe wazony, które będą dumnie prezentowały się w salonach czy w sypialniach.
Nieważne, czy zostaną postawione na stole na środku pokoju, na parapecie, czy gdzieś w ciemnym kącie – nie da się ich nie zauważyć i zawsze przykują wzrok gościa.
Biusty, pośladki, ramiona, brzuchy, plecy – tak, jest w nich zaklęta seksualność, ale to nie ona gra tu pierwsze skrzypce. Stoi na równi z sensualnością, będąc wyrazem samoświadomości i kobiecej siły. „[W] tej geometrii zamknięta jest poezja, w konstrukcji – zmysłowość, a moc przejawia się tu elegancją” – czytamy na stronie artystki.
A po kwiatki do takiego wazonu koniecznie trzebaby skoczyć do któregoś z miejsc, o których pisaliśmy tutaj. I wtedy będzie już zupełnie pięknie!
Zdjęcia główne (od lewej): Instagram @anissakermiche; AnissaKermiche.com
Tekst: KD