Antydepresyjne przystanki

W szwedzkim mieście znaleziono sposób na zimowe wahania nastrojów.
.get_the_title().

Spadająca temperatura i krótkie dni są częstym powodem stanów depresyjnych. Zimą wielu z nas właściwie nie ma kontaktu ze światłem słonecznym, ponieważ wychodzimy z domu kiedy jest jeszcze ciemno, a wracamy już po zmroku. Największy problem mają mieszkańcy regionów północnych, gdzie dzień trwa dosłownie kilka godzin.

Ocenia się, że na obszarze Skandynawii nawet 9,5 proc. społeczeństwa może cierpieć na sezonowe zaburzenia wywołane brakiem dostępu do naturalnego światła.

W szwedzkim mieście Umea znaleziono sprytne rozwiązanie tego problemu. Zamiast reklam, lokalna firma energetyczna montowała na przystankach autobusowych specjalne lampy imitujące światło dzienne. Instalacje wykorzystywały żarówki podobne do tych, które są stosowane w fototerapii. Choć przedsięwzięcie było formą promocji usług firmy Umea Energi i trwało tylko kilka tygodni, to doskonale pokazuje jak miasta mogą w prosty sposób odpowiadać na problemy swoich mieszkańców. Mamy nadzieję, że w Polsce ktoś wpadnie na podobny pomysł.

DESIGN