Tak, tak, dobrze słyszysz. Nie sięgamy już po ciepły kocyk, wynalazki zen i głos Krystyny Czubówny opowiadający o biegnących w zwolnionym tempie gepardach. Teraz to technologia stworzy nam idealne warunki do odpoczynku.

Aromeo Sense to małe, zgrabne urządzenie, zaprojektowane, by cieszyć oczy i zmysły.

Jego urok polega właśnie na tym, że aktywizuje różne zmysły: węch, słuch i wzrok.

Jak to działa? Najpierw wybierasz tryb, który cię interesuje: relaks, koncentracja albo spokojny sen.

Oczywiście relaks będzie głębszy, gdy pozwolisz sobie odpocząć na kilku poziomach. Dlatego producent dał nam wiele możliwości i ustawień. Możesz wybrać sobie zapach, który ma się unosić w pomieszczeniu, kolor światła, które będzie pulsowało, czy muzykę, która będzie koiła zmysły.

W trybie Sen urządzenie włącza światło, które pobudza produkcję melatoniny, która sprzyja smacznemu chrapaniu. Do tego uspokajająca muzyka i zapach. Gdy zaś chcesz się delikatnie wybudzić rano, Aromeo uruchomi delikatne światło, inspirowane wschodem słońca, żebyś dobrze zaczęła dzień. A do tego puści energetyczną muzykę, która zmotywuje cię do podboju świata.

Z kolei tryb Relaks sprzyja pracy nad oddechem (światło pulsuje w rytmie wdechu i wydechu) i medytacji. A gdy chcesz skupić się na pracy, włączasz tryb Koncentracja i gotowe. Dobrze dobrane, niebieskie światło powstrzyma produkcję melatoniny, dzięki czemu nie zaśniesz podczas rozliczania PIT-ów.

Ten mądry robocik współpracuje z Alexą, asystentem Google i Apple, więc możesz nim zarządzać w prosty sposób przez swojego smartfona.

Jeżeli chcesz zamówić takie cudeńko, to dorzuć się do crowfundingu. Już za 99 dolarów można otrzymać swoje urządzenie, gdy tylko zostanie wyprodukowane.

Zdjęcie: yankodesign.com
Tekst: Ewa J.