W mieście Schijndel w Holandii powstała nietypowa galeria handlowa. Glass Farm z daleka wygląda jak ogromna wiejska chałupa typowa dla lokalnych gospodarstw. Nic bardziej mylnego. Fasada wykonana cała ze szkła zadrukowanego wiejskim motywem kryje sklepy, biura, restauracje, a nawet Spa. Budynek jest 1.6 razy większy od standardowego domu, który udaje i ma powierzchnię ok. 1600 m². Także nadruk jest przeskalowany, drzwi do „chałupy” mają ponad 4 m wysokości. Specjalna technologia nadruku pozwala na przenikanie do wnętrza światła. W nocy galeria handlowa zamienia się w podświetlony pomnik tradycyjnego holenderskiego domu. Budowa tego nietypowego obiektu trwała 12 lat. Za projektem stoi biuro architektoniczne MVRDV i jego współzałożyciel Winy Maas, wykładający na MIT i Yale uznany holenderski architekt. Maas poświęcił sporo czasu na projekt z pobudek sentymentalnych. Architekt urodził się i wychował w Schijndel. Postanowił więc zapełnić lukę, która powstała na XIV wiecznym placu w miasteczku podczas bombardowań w czasie II wojny światowej. MVRDV zaprosiło do współpracy fotografa Franka van der Salm, który sfotografował okoliczne, wiekowe wiejskie budynki tworząc obraz idealny holenderskiego domku na wsi. Pomysł wielkiej, wiejskiej chaty przypadł do gustu władzom miasta i mieszkańcom z którymi konsultowano projekt od samego początku. Galeria handlowa wtopiła się w tło placu, znajdując sobie miejsce obok ratusza miejskiego i średniowiecznego kościoła.