Ten gość w ciągu 30 lat zamienił swoje mieszkanie w koszmar minimalistów
Dobrze jest mieć hobby, ale trzeba wiedzieć, kiedy pasja przeistacza się w obsesję. Nie udało się tego dostrzec 67-letniemu renciście z Anglii, który w wolnym czasie para się projektami „zrób to sam”. Już od około 30 lat pracuje nad jednym, który pochłonął całe jego życie (a powoli i całe jego mieszkanie), czyli nad transformacją komunalnego M4 w miniaturowy Wersal.
Samodzielnie zmienił wystrój ścian, podłóg i sufitów we wszystkich pomieszczeniach, pokrywając każdy centymetr ich powierzchni kiczowatymi materiałami – od boazerii aż po gipsowe stiuki. Nie brak tu mosiężnych klamek i zamków, dzieł sztuki oprawionych w złote, bogato zdobione ramy, porcelanowych talerzy czy nieznanego pochodzenia bibelotów.
W łazience jest nawet samodzielnie wykonana marmurowa toaleta.
Pasjonat DIY podkreśla, że ciągłe prace w mieszkaniu są świetnym zajęciem wypełniającym czas. Nigdy nie był w Wersalu i mówi, że w jego wieku lepiej pozostać w domu. Choć, patrząc na te zdjęcia, mamy wątpliwości, czy Wersal zrobiłby na nim wrażenie.
Zdjęcia: Caters