Coworki coraz dynamiczniej zdobywają polski rynek. Zaczynamy dostrzegać, że tego typu przestrzenie są idealnym przykładem ekonomii współdzielenia. Freelancerów i młodych rekinów biznesu przyciągają także ich wnętrza. Projektanci stawiają na oryginalne zestawienia kolorystyczne, odzwierciedlające kreatywny charakter miejsca i designerskie meble, nie zapominając przy tym o ergonomii pracy: odpowiednim oświetleniu czy rozmieszczeniu elementów wyposażenia. Są to rzeczy, których nie sposób uzyskać, pracując na kanapie w salonie.

Ponadto powszechnie wiadomo, że główną zaletą pracy w coworku jest to, że nie jest się w domu.

Gdzie więc we Wrocławiu do pracy biegnie się jak na skrzydłach?

1. Hangar coworking space

To absolutna perełka na mapie Wrocławia! Hangar jest dziełem studia projektowego Na antresoli, które stworzyło raj dla zakochanych we wzornictwie, architekturze i projektowaniu. To tutaj architekci zacieśniają relacje z projektantami wzornictwa, a ci ostatni z inżynierami czy web designerami. Jak mówią projektantki, chodziło im o stworzenie miejsca spotkań i wymiany doświadczeń, w którym ludzie napędzają się dobrą, kreatywną energią.

Dlatego Hangar nie jest typowym coworkingiem – to przepiękna przestrzeń na styku inżynierii, architektury i designu.

Miejsce jest bardzo kameralne – znajdziemy tu tylko 8 biurek. Wszystko po to, by ludzie dobrze się ze sobą czuli i razem współtworzyli to miejsce.

Jako że Hangar powstał z myślą o osobach z branży kreatywnej, całość jest wizualnie przepiękna, a jednocześnie bardzo funkcjonalna.

Charakter wnętrza tworzą unikalne meble oraz przedmioty codziennego użytku, wykonane według autorskich koncepcji i intrygujące połączenia kolorystyczne – nasycone barwy wyjątkowo dobrze współgrają z pastelami! Całość uzupełniają rośliny i elementy humorystyczne, jak zabawna grafika w kuchni.

2. CO12

CO12 to wielozadaniowa przestrzeń kreatywna i miejsce do pracy znajdujące się na Nadodrzu – w dzielnicy artystów i rzemieślników. W okolicy znaleźć można mnóstwo klimatycznych knajpek, a odpoczywając pomiędzy zleceniami i taskami, można wybrać się na spacer nad rzekę.

To kolejny cowork we Wrocławiu, który przyciąga niebanalnym designem.

Panuje tu loftowy klimat, a całość urządzono w stylu minimalistycznym. Połączenie bieli z czernią świetnie ożywiają rośliny, których nie brakuje w kameralnym wnętrzu. Z pięknego biura można korzystać niemal całą dobę, dlatego i sowy, i skowronki znajdą tu dla siebie twórczą atmosferę do pracy.

3. Fabryka Sensu

Fabryka Sensu to coworking dla potrzebujących oderwać się od rutyny związanej z pracą zawodową. Na miejscu czeka wiele niespodzianek: łazienka ukryta w szafie, dżungla wchodząca do biura czy kolekcja szczęśliwych słoni.

Miejsce nie przypadnie do gustu fanom minimalizmu – mamy tu odważne kolory, zainspirowane Azją dekoracje, kryształowe klamki i olbrzymie lustra. Są nawet księgozbiory, fortepian i dywany rodem z „Baśni tysiąca i jednej nocy”.

Całość prezentuje się jednak zaskakująco dobrze.

Można tu także zorganizować szkolenia, warsztaty, konferencje, a nawet śniadanie biznesowe czy wieczór przy winie.

Tekst: Ola Oleszek