Najlepsze domy w Polsce: Grafitowy Dom

Gdzie się znajduje Wasz dom?
Nasz jednorodzinny dom został wybudowany w Nowej Wsi Tworoskiej, w powiecie tarnogórskim. Stanął w miejscu znanym jako „letnisko”, gdzie 80 proc. budynków stanowi zabudowa letniskowa.
Grafitowy Dom jest położony na skraju lasu. Otaczają go wysokie, 40-metrowe sosny.
Latem drzewa zapewniają cień, dzięki temu leśna część działki to znakomite miejsce do zabawy i odpoczynku.
Jaki jest ten dom? Co go wyróżnia?
Dom ma formę klasycznej stodoły (typu A frame) o wymiarach 7 na 14 metrów. Na pewno wyróżnia go materiał – gont dachowy, którym został pokryty w całości. Forma stodoły świetnie wpisuje się w charakter wsi, w której postawiliśmy budynek.
Co stanowiło dla Was inspirację?
Inspiracją był styl skandynawski.




Jaki efekt chcieliście osiągnąć, projektując ten budynek?
Miał być przede wszystkich funkcjonalny i, ze względu na ograniczony budżet, nie za duży.
Zależało nam na jednej formie i jednolitym kolorze całego domu.
Z czego jest zbudowany?
Energooszczędny budynek, według indywidualnego projektu, został postawiony w konstrukcji szkieletowej z prefabrykatów zmontowanych na hali produkcyjnej przez generalnego wykonawcę – Multicomfort.
Jaka jest relacja domu z otoczeniem?
Poprzez kolor i wszechobecne drewno (wewnątrz, jak i na zewnątrz), dom bardzo dobrze wpisuje się w leśny klimat otoczenia.
Jakie wyzywania lub problemy się pojawiły?
Wszystko było dobrze zaplanowane. Nie mieliśmy żadnych przeszkód po drodze, a co więcej zakończyliśmy budowę miesiąc przed założonym terminem.




W jakim stylu są wnętrza? Czy zastosowaliście w nich jakieś oryginalne rozwiązania?
Wnętrza są proste i ciepłe, bo wykończone w drewnie. Cały dół wykończyliśmy w sklejce. Jeśli chodzi o rozwiązania, to zastosowaliśmy drzwi przesuwne, ponieważ nie zabierają przestrzeni.
Jakie kolory i materiały wybraliście?
We wnętrzach dominują odcienie jasnego beżu i brązy (kolor sklejki i drewna) oraz jasnoszarej podłogi żywicznej, którą położyliśmy na całym dole – tworząc w ten sposób jednolitą powierzchnię.
Czy wśród mebli macie jakieś perełki?
Mamy dwa fotele z lat 80., które kiedyś znajdowały się w pokoju Hani. Zostały polakierowane i obszyte, a na ich wzór powstała kanapa, która dzisiaj stoi w salonie. Większość mebli zaprojektowaliśmy i wykonaliśmy sami, m.in. stół, stolik, szafkę na winyle, komodę, lampy i wiele innych detali.






Tekst: AB