Najpiękniejsze wnętrza domów artystów z całego świata
’Pokaż mi swoje mieszkanie, a powiem ci, kim jesteś’ – co te intrygujące wnętrza mówią nam o ich twórczych mieszkańcach? Meble i przedmioty osobiste mogą opowiedzieć swoje wyjątkowe historie. To w nich tkwi osobowość właściciela – w starych fortepianach, biblioteczkach, biurkach, a szczególnie w dodatkach, takich jak obrazy czy flakony na kwiaty.
Poniżej rodzinna willa Ernsta Fuchsa zbudowana przez secesyjnego architekta Otto Wagnera. W przypadku tej rezydencji rzeczy osobiste z pewnością są pełne historii. Willa uważana jest za największą wiedeńską przestrzeń secesyjną; wypełniona jest dziełami Fuchsa, założyciela szkoły fantastycznego realizmu. Historia głosi, że gdy malarz był małym chłopcem, znalazł ten dom i obiecał, że pewnego dnia kupi go matce. W 1970 roku roku willa miała zostać zburzona. Gdy Fuchs dowiedział się o tym, kupił ją, bo wówczas mógł już sobie na to pozwolić. Obecnie budynek jest siedzibą Muzeum Ernsta Fuchsa.
Domy Pucciniego i Czajkowskiego to sanktuaria pełne wspaniałych antyków, w których mogli znaleźć wytchnienie i w spokoju komponować. Z kolei legenda jazzu Louis Armstrong chciał mieszkać w dzielnicy wiecznie tętniącej życiem. Mimo ogromnego bogactwa, pozostał w Queens w Nowym Jorku.
Wiele wnętrz to majestatyczne rezydencje z dawnych lat, jednak dom duńskiego projektanta i architekta Finna Juhla wygląda zaskakująco współcześnie. Wnętrze lat z 50. pełne jest chłodnych kolorów i ręcznie wykonanych dodatków. Mogłoby trafić na pierwsze strony współczesnych magazynów wnętrzarskich.
Dom rzeźbiarza Gustava Vigelanda mieści się w surowym budynku z czerwonej cegły. Został wybudowany przez starszyznę miasta w zamian za zastaw jego kolekcji dzieł sztuki. Artysta nigdy wcześniej nie zajmował się aranżacją wnętrz. Urządzając swoje mieszkanie, odszedł od stylu tworzonych przez siebie rzeźb i zaaranżował przytulne, symetryczne wnętrze pełne pastelowych kolorów.
Niemiecki dramaturg i poeta Friedrich Schiller zmarł zaledwie trzy lata po zakupie własnego domu. Był wyczerpany chorobą i niestrudzoną pracą. Ten zaskakująco nowoczesny jak na tamte czasy pisarz w 1802 roku osiedlił się w Weimarz – blisko swojego dobrego przyjaciela i współpracownika Goethego.
To piękna dwukondygnacyjna kamienica o zaskakująco wysokim standardzie jak dla pisarza tamtego okresu.
Kolejne wnętrza to lokum Jeana Cocteau. Willa znajduje się w Saint-Jean-Cap-Ferrat niedaleko Nicei. Rezydencja należała do jego patronki Françine Weisweiller, która w 1950 roku zaprosiła artystę na tygodniowe wakacje. Ten, ku jej zaskoczeniu, został tam przez 11 lat. Cały dom pokrył swoimi projektami inspirowanymi głównie greckim panteonem. Swoje prace nazywał 'tatuażami’, dlatego dom nazywany jest Wytatuowaną Willą.
Zachowane pracownie artystów zawsze są przyciągają wielbicieli sztuki. Jedną z najbardziej znanych jest stodoła Jacksona Pollocka, w której tworzył swoje słynne obrazy z 'kleksami’. Na podłodze wciąż widać ślady farb.
Na koniec coś, co robi chyba największe wrażenie – Organic House współczesnego meksykańskiego architekta i projektanta Javiera Senosiaina znajduje się w pobliżu Mexico City. Budynek wyprzedza swoje czasy i może przewidywać przyszłość architektury i designu.
Inspiracją do stworzenia tego dzieła architektury były naturalne formy – grzyby i muszle.
Z zewnątrz pokryty jest trawą, kwiatami i krzewami, posiada jeden z pierwszych na świecie w pełni zielonych dachów.
Zdjęcie główne: Life Meets Art/ Phaidon
Tekst: MZ