Pasażerowie korzystający z lotniska Changi w Singapurze od połowy kwietnia będą mogli podziwiać najwyższy wodospad świata znajdujący się wewnątrz budynku. Wejdzie on w skład nowo wybudowanej części lotniska o nazwie “Jewel” (z ang. klejnot).

Poza wodospadem znajdzie się w niej także las tropikalny z ponad 3 tys. drzew oraz centrum usługowo-handlowe z 280 sklepami i restauracjami.

Za projekt wodospadu, jak i całości nowego budynku, odpowiadają architekci z pracowni Safdie Architects.

Wewnętrzny wodospad o wysokości 40 metrów nazwano “Rain Vortex” (z ang. deszczowy wir). Woda spada z wysokości siedmiu pięter, wypływając ze szklanej rozety umieszczonej na dachu budynku. System, który wykorzystano przy konstrukcji wodospadu, jest w stanie skierować w dół 10 tys. galonów deszczówki na minutę, co jest niezwykle praktycznym rozwiązaniem w Singapurze, który często doświadcza gwałtownych tropikalnych burz z silnymi opadami deszczu.

Wodospad w naturalny sposób ochłodzi powietrze wewnątrz budynku, a spadająca woda zostanie wykorzystana na terenie całego lotniska.

Wodospad pięknie wpisze się w klimat egzotyki panujący na lotnisku.

Nocą zostanie on specjalnie podświetlony, a grze świateł towarzyszyć będzie akompaniament muzyczny.

Nowy budynek lotniska Changi zostanie włączony do sieci transportu publicznego Singapuru, a kładki dla pieszych połączą go z terminalami 1,2 i 3. Oficjalne otwarcie “Jewel” wraz z jego gwiazdą “Rain Vortex” planowane jest na 17 kwietnia.

Tekst: AO