Hilma af Klint to szwedzka artystka tworząca w pierwszej połowie XX wieku. Uważana jest za prekursorkę abstrakcjonizmu – wynalazła ten kierunek dużo wcześniej niż Kandinsky czy Malewicz. Hilma af Klint eksperymentowała także z rysunkiem automatycznym na długo przed surrealistami.

Była silnie zainteresowana mistyką, filozofią i spirytualizmem, a w swych abstrakcjonistycznych pracach uchwycić chciała niewidoczne wymiary.

Jako że działa w Szwecji i nigdy nie przebiła się do szerszej publiczności, dziś jest raczej zapomnianą artystką. To może się zmienić dzięki wystawie „Hilma af Klint: Paintings for the Future”, która w ubiegły piątek otworzyła się w nowojorskim Guggenheim Museum i potrwa do lutego przyszłego roku.

Z okazji tej wystawy Hilma af Klint Foundation stworzyła we współpracy z Asplund i CF Hill gallery wyjątkową kolekcję ubrań i obiektów, dzięki którym szwedzka artystka z pewnością zaistnieje w świadomości większej liczby miłośników sztuki. W limitowanej kolekcji znajdują się nie tylko reprodukcje obrazów Hilmy af Klint, ale także zegarki, biżuteria, wazony, narzuty i torby zainspirowane pracami artystki. Nie zabrakło także ubrań – są apaszki, tuniki, t-shirty, bluzy, legginsy, a nawet kimono.

Produkty nie zostały wykonane taśmowo w fabryce – pracowała nad nimi grupa rzemieślników, w większości kobiet.

Gadżety z tej wyjątkowej kolekcji kosztują od niespełna 2 do prawie 400 dolarów. Można je kupić na miejscu, w Guggenheim Museum, a także w muzealnym sklepie on-line.