Mieszkanie o powierzchni ponad 300 m² znajduje się w nadbudowie warszawskiej kamienicy. Właściciele chcieli stworzyć tu spokojny azyl, który sprzyja twórczemu myśleniu i życiu w duchu slow life – miejsce, w którym odpoczną od otaczającego zgiełku. To zadanie powierzyli duetowi projektowemu Studio. O.

Na dachu kamienicy powstało wnętrze otoczone tarasem i roślinnością, w którym wydaje się, że czas płynie wolniej.

W mieszkaniu nie zastosowano tradycyjnego podziału. Wnętrze jest otwarte, co bardziej podkreśla przestronność apartamentu. Wrażenie to potęguje również jego wysokość, która wynosi około 3,5 metra.

Część prywatna (sypialnia i łazienka) znalazła się w umieszczonym centralnie kubiku, częściowo osłoniętym ściankami z drewnianych listew. Strefę dzienną tworzy kuchnia z wyeksponowanym blatem roboczym, jadalnia, którą zdobi lustro Oskara Zięty, oraz przestrzeń wypoczynkowa z dekoracyjnym paleniskiem. Ściany pokryto tynkiem, który został specjalnie postarzony. Stanowią teraz świetne tło dla obrazów autorstwa Tomka Barana.

We wnętrzu nawiązania do japońskiej estetyki przenikają się z europejskim designem.

Aga Kobus i Grzegorz Goworek ze Studio. O. inspirowali się japońską filozofią i postrzeganiem przestrzeni jako spójnej całości. Ich projekt przypomina misterną układankę, w której liczą się światło, rośliny oraz splot kolorów, materiałów i faktur. Widać w nim także odzwierciedlenie założeń praktyki jogi – wnętrze jest harmonijne i zbalansowane, proste i wyrafinowane.

Mimo że mieszkanie jest nieco ascetyczne, nie brakuje w nim ciepła i przytulności. Swoją spójność zawdzięcza konsekwentnej dbałości o detale.

Sercem domu jest strefa dzienna wypełniona najlepszym europejskim designem.

Przestrzeń do wypoczynku tworzą sofy modułowe Desiree i Sabba Italia. Klimat to zasługa stożkowych lamp Wästberg, które są idealne do wysokich pomieszczeń. Podłogę zdobi ręcznie wykonany dywan Dama od Poliform, a całość uzupełniają klasyczne krzesła Carl Hansen & Søn i fotele &tradition.

Dużym atutem mieszkania są przeszklenia, dzięki którym wnętrze wchodzi w dialog z otoczeniem. Salon otwiera się na przestronny taras, wypełniony ozdobnymi trawami w naturalnych donicach Atelier Vierkant oraz pięknie przystrzyżonymi krzewami.

Źródło: studioorganic.pl
Opracowanie: AB