Korki blokujące ulice miast utrudniają życie nie tylko kierowcom, ale wszystkim mieszkańcom aglomeracji. Wydzielane do atmosfery spaliny zatruwają powietrze, którego jakość spada z każdym dniem. W efekcie cierpi na tym nasze samopoczucie, zdrowie, a także planeta. Władze austriackiej stolicy postanowiły wziąć sprawę w swoje ręce i wyszły z nowym projektem, który ma zachęcić mieszkańców do proekologicznych zachowań i ograniczyć emisję CO2 do atmosfery.

Pomysł jest dość prosty – Wiedeń uruchomi aplikację Kultur-Token, która będzie liczyć kilometry przemierzone bez samochodu, czyli np. pieszo, rowerem lub komunikacją miejską.

Za zebrane przez mieszkańców ekokilometry przyznawane będą im punkty, które wymienią na żetony, a te zaś na bilety w partycypujących instytucjach kulturalnych. Na ten moment w pilotażu udział biorą cztery czołowe instytucje – Wien Museum, Volkstheater, Wiener Konzerthaus oraz MuseumsQuartier.

– Projekt jest kolejnym kamieniem milowym na naszej drodze do stania się stolicą cyfryzacji. Wiedeń ponownie jawi się jako pionier: stworzył projekt, który jest jednocześnie projektem kulturalnym i środowiskowym, a ponadto angażuje obywateli i jest wyjątkowy w skali całego świata – powiedział Peter Hanke, radny miasta i członek rady ds. cyfryzacji, podczas prezentacji projektu w Wiedeńskim ratuszu.

Projekt startuje 26 lutego. Weźmie w nim udział tysiąc mieszkańców Wiednia, którzy za pomocą Kultur-Token zbierać będą kilometry podobnie jak w aplikacji mierzącej kroki.

Aplikacja zliczać będzie ilość dwutlenku węgla, który nie zostanie wyemitowany do atmosfery. Po ograniczeniu emisji CO2 o 20 kg – co można osiągnąć po około dwóch tygodniach korzystania z roweru, hulajnogi czy innego ekotransportu – przyznany zostanie użytkownikowi żeton. Jeśli testy zakończą się powodzeniem, jesienią projekt zostanie udostępniony wszystkim mieszkańcom Wiednia i to z rozszerzoną ofertą.

Tekst: Paula Kierzek
Zdjęcie główne: Smart City Wien