To bogaci ponoszą winę za zmiany klimatu

Bogatsi zużywają więcej energii od biednych, co przyczynia się do zmian klimatycznych.
.get_the_title().

Brytyjscy naukowcy z University of Leeds sprawdzili, kto w największym stopniu przyczynia się do zmian klimatycznych. W tym celu zgromadzili dane dotyczące osób z 86 krajów w różnych grupach zarobkowych. Dane te pochodziły z Banku Światowego i Unii Europejskiej, a wyniki badań opublikowane zostały w magazynie 'Nature Energy’.

Okazało się, że niezależnie od miejsca zamieszkania najbogatsze 10 proc. obywateli zużywa aż 20 razy więcej energii od najbiedniejszych 10 proc.

Największe różnice związane są z transportem, jako że najbiedniejsze osoby rzadko mogą sobie pozwolić na posiadanie samochodu czy podróże samolotem. Dlatego też bogatsi zużywają aż 187 razy więcej paliwa niż biedni. Pokrywa się to z wynikami wcześniejszych badań, podczas których ustalono, że w przypadku brytyjskich podróżnych za 70 proc. lotów odpowiada zaledwie 15 proc. obywateli. To oni także często latają dalej, co wiąże się z większym zużyciem paliwa, a więc większym śladem węglowym. Tymczasem 57 proc. Brytyjczyków nie lata wcale. Jak wyglądają różnice w przypadku energii wykorzystywanej do gotowania czy ogrzewania domów? Tu najbogatsze 10 proc. zużywa aż 1/3 całości.

fot. Alexander Popov / źródło: unsplash

Jak rozkładają się te wyniki, patrząc na populację całego świata? 1/5 obywateli Wielkiej Brytanii, 40 proc. obywateli Niemiec i wszyscy obywatele Luksemburga znajdują się w górnych 5 proc. światowych odbiorców energii. Jednocześnie w górnych 5 proc. zawiera się tylko 2 proc. populacji Chin i 0,02 proc. populacji Indii.

Zestawiając Indie z Wielką Brytanią, ujawniają się jeszcze większe dysproporcje – najbiedniejsze 5 proc. Brytyjczyków zużywa aż 5 razy więcej energii na osobę niż… miliard najbiedniejszych Hindusów.

Naukowcy obawiają się, że w przyszłości sytuacja może się pogorszyć – do 2050 roku w gospodarstwach domowych może być wykorzystywane aż 2 razy więcej energii niż w 2011 roku. Aby tak się nie stało, państwa powinny prowadzić świadomą politykę energetyczną w dobie kryzysu klimatycznego. Pozostaje jeszcze jedno ważne pytanie, które stawiają badacze. – Jak możemy zmienić nierównomierną dystrybucję energii, zapewniając wszystkim godne życie, a jednocześnie chroniąc klimat i ekosystemy? – pyta współautorka badań, profesor Julia Steinberger. Naukowcy sugerują, że odpowiedzią może być lepszy transport publiczny, wyższe podatki dla posiadaczy większych pojazdów, dodatkowe opłaty, które ponosić będą osoby latające samolotami, a także zwiększenie stosunku samochodów elektrycznych do pojazdów z konwencjonalnym napędem spalinowym – jednak w tym przypadku badacze mówią, że i tak nie obejdzie się bez zmniejszenia liczby samochodów.

Zdjęcie główne: Suhyeon Choi / Unsplash
Tekst: NS

Zmiany Klimatu