Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Dzięki tym radom twoje mieszkanie zamieni się w dżunglę pełną zdrowych okazów

Nie masz ręki do roślin? Spokojnie, dzięki tym radom nie umrze już żaden kwiatek, a może nawet uratujesz te, które są już w drodze do doniczkowego raju!
.get_the_title().

Dbasz o swoje rośliny najlepiej jak potrafisz, a mimo to każdego dnia znajdujesz zżółknięte liście? Ze storczyka odpadł ci ostatni płatek, tymczasem koleżanka właśnie wrzuciła na Instagrama zdjęcie swojej monstery, która mierzy tyle co ty? A może przelałeś swojego pieniążka i nie wiesz jak go uratować? Brzmi znajomo? Spieszymy z pomocą!

Dogodne stanowisko to podstawa

Znajomość pochodzenia rośliny i zrozumienie preferowanego przez nią środowiska jest kluczowe.

Istnieje liczna grupa roślin, które są bardzo wrażliwe na brak lub nadmiar światła.

Do tej drugiej grupy możemy zaliczyć na przykład rośliny pustynne tj. sukulenty, które kwitną w upale. Umieść je w bardzo jasnej łazience lub na parapecie od strony południowej. Najlepsze dla roślin światłolubnych jest jasne miejsce ze światłem rozproszonym, ale uważaj na pełne słońce latem – może spowodować poparzenia. Paproć natomiast będzie najszczęśliwsza w zacienionym, wilgotnym otoczeniu. Gdy decydujesz się na zakup roślinki, warto zapytać sprzedawcę o podstawy pielęgnacji wybranego kwiatka.

Co za dużo, to niezdrowo

Niewłaściwe podlewanie to główny powód występowania chorób u roślin, a także ich umierania.

Zarówno doprowadzenie do wysuszenia rośliny, jak i nadmierne podlewanie może być fatalne w skutkach.

Pamiętaj, że tylko rośliny wodne i bagienne lubią taplać się w wodzie! Zanim uzbrojony w konewkę, podlejesz roślinę, sprawdź, czy aby na pewno tego potrzebuje – dotknij palcem ziemi i oceń jej wilgotność. Jeśli jednak przedobrzyłeś i przelałeś roślinę, spróbuj ją przesadzić do nowej ziemi.

Wróg na horyzoncie, czyli co gryzie nasze kwiaty?

Szkodniki atakują wiele różnych kwiatów uprawianych w mieszkaniach. Niestety ci nieproszeni goście mogą się pojawić nawet mimo starannej pielęgnacji. Na szczęście większość z nich da się wyprosić szybkimi, domowymi sposobami. Mszyce można usunąć fizycznie, poprzez wstawienie rośliny do wanny i polewanie silnym strumieniem wody. Przędziorki natomiast najlepiej przegonić roztworem z szarego mydła i denaturatu. Zanim sięgniesz po chemikalia, spróbuj pożegnać się ze szkodnikami naturalnymi sposobami.

fot. Kendal / źródło: unsplash

Dajcie sobie odrobinę przestrzeni

Jednym z ważniejszych zabiegów w uprawie doniczkowej jest przesadzanie. Nie należy tego zaniedbywać, gdyż rośliny dysponują niedużą ilością podłoża, które dość szybko się wyjaławia i jest narażone na różne patogeny chorobotwórcze np. pleśń.

Zazwyczaj przesadza się rośliny co rok, chyba że mamy do czynienia z szybko rosnącym gatunkiem.

Najlepszym momentem jest wiosna, gdyż kwiaty rozpoczynają wtedy intensywniejszy wzrost, dzięki czemu szybciej zadomowią się w nowej doniczce.

Jeden żółty liść to nie wyrok dla twojej roślinki!

Gdy zauważysz (zwłaszcza zimą), że roślina jest w słabszej kondycji – nie panikuj. Czasami problemy mogą być spowodowane zapominalstwem lub wręcz przeciwnie – nadgorliwością.

Niektóre kwiaty nie wymagają praktycznie żadnej opieki.

Do tej wyjątkowej grupy zaliczają się m.in. sukulenty, kaktusy, a także niektóre rodzaje storczyków.

Zdjęcie główne: Thomas Verbruggen/Unsplash
Tekst: Dominika Szymańska

Zmiany Klimatu