Inwestycje będą kluczowe, by Europejski Zielony Ład okazał się sukcesem. Założenia i plan działania

Europejski Zielony Ład to jedna z najbardziej rewolucyjnych strategii na rzecz klimatu w polityce gospodarczej współczesnej Europy. Program opiera się na dwóch filarach: prywatnych inwestycjach oraz publicznym wsparciu dla rozwoju technologii. Aspirowanie do miana pierwszego kontynentu neutralnego dla klimatu będzie kosztowało nawet 7 bln euro.
.get_the_title().

Nowe dyrektywy Unii Europejskiej zakładają skupienie się na działaniach mających prowadzić do neutralności klimatycznej. W Brukseli przedstawiono koncepcję pierwszego rozporządzenia podnoszącego cele redukcyjne do 2030 roku z 40 proc. do 55 proc. Pierwsza dekada zmian będzie kamieniem milowym polityki klimatycznej UE. Do 2050 roku Stary Kontynent zamierza konsekwentnie dążyć do całkowitej eliminacji gazów cieplarnianych, a co za tym idzie koniec z produkcją energii z węgla, ropy, gazu i innych konwencjonalnych źródeł. W przeciągu trzydziestu lat OZE mają odpowiadać za nawet 35 proc. produkcji energii na Starym Kontynencie (o zmianach w sektorze energetycznym w Polsce pisaliśmy tutaj).

Koszty transformacji będą duże, lecz koszty niepodjęcia działań będą jeszcze większe – mówi Ursula von der Leyen, przewodnicząca KE.

Dążenie w kierunku zielonej transformacji to jeden z filarów UE. Kompleksowe ramy polityki na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych obowiązują od wielu lat. Do 2018 roku Unia zmniejszyła emisję o 23 proc., przy równoczesnym wzroście gospodarczym o 61 proc. Europejski Zielony Ład oznacza przede wszystkim zwiększenie tempa przemian. Dodatkowe działania są wymagane. Oczekuje się, że aktualna polityka może doprowadzić do redukcji na poziomie 60 proc. do 2050 roku. W perspektywie osiągnięcia neutralności klimatycznej pozostanie jeszcze wiele do stuprocentowej redukcji.

Osiągnięcie celu będzie wymagało działań we wszystkich sektorach gospodarki. Znacznie wyższy priorytet zostanie przypisany inwestycjom w technologie przyjazne dla środowiska, wsparciu innowacji przemysłowych, dalszej termomodernizacji starszych budynków czy wprowadzaniu czystszych, tańszych i zdrowszych form transportu prywatnego i publicznego.

Poczynione postępy to także konkretne korzyści dla społeczeństwa. Dla przykładu, dzięki wprowadzeniu etykiet energetycznych, konsumenci mają szansę wybrać produkty, które są bardziej energooszczędne. Szacuje się, że europejskie gospodarstwa domowe w skali roku oszczędzają średnio 150 euro dzięki bardziej ekologicznemu projektowaniu produktów.

Nowe przepisy Unii Europejskiej ograniczą stosowanie produktów plastikowych jednorazowego użytku, które stanowią 70 proc. odpadów znajdujących się na europejskich plażach w sezonie wakacyjnym.

Obecnie Komisja Europejska jest w trakcie opracowywania konkretnych działań zwiększenia unijnego celu redukcji emisji na 2030 rok, który przedstawi już we wrześniu. Finalna wersja rozporządzenia zostanie oddana do przeglądu w czerwcu 2021 roku. Kolejne działania uwzględniają aktualizację Dyrektywy Energetycznej o nowe zasady opodatkowania, przede wszystkim towarów importowych spoza strefy UE – podatek CO2.

An amazing sunset at Maldives islands

Na przełomie 2020 i 2021 roku zostanie także zaprezentowana strategia dotycząca adaptacji Unii do zmian klimatu oraz koncepcja redukcji emisji w przemyśle stalowym. Jest to poważny aspekt, zważywszy na tempo prac przy konstrukcjach stalowych pod morskie farmy wiatrowe. Na forum zostaną również poruszone kwestie związane z dalszym rozwojem odnawialnych źródeł energii, z normami spalin EURO, transportem międzynarodowym czy dbaniem o środowisko naturalne.

Co się stanie, jeśli nie podejmiemy odpowiednich działań? W przypadku Zielonego Ładu znamy także czarny scenariusz.

Zgodnie z porozumieniem paryskim wyznaczono długofalowy cel ograniczenia wzrostu temperatury na świecie. Wartością graniczną jest różnica 2 stopni Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej i podjęcie działań, aby utrzymać ją ostatecznie poniżej 1,5 stopnia. Niepodjęcie nowych działań na rzecz klimatu doprowadzi do serii katastrof naturalnych na przestrzeni najbliższych kilku dekad. Komisja Europejska powołując się na źródła naukowe, uświadamia o skutkach wstrzymania działań proekologicznych.

Im dłużej będziemy czekać, tym trudniej będzie osiągnąć cele w zakresie niskich temperatur i tym droższe będą konieczne działania. Nie czekając na moc prawa, każdy z nas już teraz może przyczynić się do zielonej transformacji.

Test: PM

FUTOPIA