Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Jak możemy ocalić Ziemię i nas samych? David Attenborough oraz jego wizja odbudowy planety

Historia upadku planety, która wydarzyła się w ciągu życia jednego człowieka. David Attenborough, doświadczony biolog i popularyzator nauk przyrodniczych, przedstawia analizę wyzwań, przed którymi stoi Ziemia oraz wizję jej przyszłości.
.get_the_title().

Nowy przyrodniczy dokument Netfliksa różni się od pozostałych niespotykaną jak dotąd narracją. „David Attenborough: A Life On Our Planet” to obraz świata z perspektywy mężczyzny, który w ciągu swojego długiego życia jak nikt inny przyjrzał się zatrważającym zmianom zachodzącym w środowisku naturalnym. Ten dokument to pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników przyrody, którzy dosyć mają mówienia, że trzeba coś zrobić, zamiast tego poszukują konkretnych i jasnych rozwiązań.

David Attenborough wleje w wasze serca nadzieję. Zamiast cukierkowego „damy radę” usłyszycie jednak: „zrujnowaliśmy tę planetę i teraz musimy to naprawić”.

To zeznanie świadka, który w swoim 94-letnim życiu podróżował do najodleglejszych zakątków Ziemi. Odkrywał niezwykłe cuda przyrody i zapoznawał z nimi swoich widzów. Teraz pokazuje nam, jak bardzo świat zmienił się, od kiedy był dzieckiem. Na jego oczach kurczą się tereny zielone, a różnorodność gatunkowa przeżywa prawdziwy kryzys. Niewątpliwie stoimy na skraju przepaści i jeśli nie zadziałamy dzisiaj, już nigdy nie naprawimy naszego największego błędu – stworzenia niezrównoważonego świata nastawionego na ekonomiczny zysk, w którym nie mamy szansy przetrwać.

To zdumiewające, że pojedynczy gatunek jest w stanie zagrozić Ziemi. Okazuje się jednak, że nie dla Ziemi, ale dla siebie samych stanowimy największe zagrożenie.

Nasza planeta ma szansę odnowić się, gdy nas już nie będzie. My bez niej nie mamy żadnych szans. Dla przykładu w dokumencie oglądamy wynik jednego z największych błędów ludzkości – opuszczone przez ludzi miasto Czarnobyl, teraz stopniowo zamieszkiwane przez zwierzęta. Miejsce, gdzie niegdyś toczyło się życie, dziś zdominowane jest przez rośliny i przypomina postapokaliptyczny krajobraz rodem z gry komputerowej „The Last of Us” (szerzej pisaliśmy o tym tutaj).

Źródło: Naughty Dog

Attenborough zaznacza, że jesteśmy świadkami najszybszych zmian klimatycznych, jakie zachodzą w ciągu ostatnich 10 tys. lat. Gdy przychodził na świat, temperatura była mniejsza o 1 stopień Celsjusza! Nasza działalność poważnie narusza najbardziej stabilną (jak dotąd) epokę geologiczną w historii Ziemi. Do tej stabilności kluczem była różnorodność, jednak dziś człowiek bez opamiętania poskramia dzikie tereny, które zajmują już tylko 35 proc. całej powierzchni planety (w 1937 roku było to 66 proc.).

Do tej pory zniknęła już połowa lasów deszczowych, gdzie żyje połowa gatunków lądowych, których liczebność przeraźliwie się kurczy. Lasy te są nieustannie wycinane i zastępowane monokulturami palm olejowych.

Nie możemy wycinać lasów w nieskończoność, a coś, czego nie możemy robić bez przerwy, jest z definicji niezrównoważone – mówi Attenborough. Musimy zrobić wszystko, by zatrzymać zmiany klimatyczne napędzane przez zjawiska takie jak np. zanikanie pokrywy lodowej, która dotychczas odbijała światło słoneczne i nie pozwalała planecie się nagrzewać. Możemy być świadkami kolejnego masowego wymierania, ale możemy też w końcu zaopiekować się Ziemią.

Źródło: BBC

Sir David Attenborough niedawno był gościem podcastu „What Planet Are We On”, realizowanego przez BBC, gdzie prowadząca program, Liz Bonnin, wypytywała go o realne scenariusze ratowania naszej planety. Z jego wypowiedzi, jak i z dokumentu Netfliksa wysuwa się główna myśl: „Przede wszystkim musimy uwierzyć, że jest to możliwe”. Podróżnik wierzy, że nauczymy się współpracować z naturą i ponownie uczynimy Ziemię miejscem przyjaznym do życia. Oto jego najważniejsze postulaty:

1. Spowolnienie przyrostu ludności

Według szacunków w 2100 roku planetę może zamieszkiwać nawet 11 miliardów ludzi. Podczas gdy przyrost populacji każdego gatunku jest regulowany przez dostępne zasoby naturalne, ludzi nie ogranicza właściwie nic. Według Attenborougha poprawa warunków życia (zapewnienie opieki medycznej i edukacji) ma szansę spowolnić, a nawet zatrzymać nadmierny przyrost naszej populacji.

2. Inwestowanie w odnawialne źródła energii

Czy da się poprawić warunki życia ludzi bez nadmiernego eksploatowania planety? Tylko z pomocą energii odnawialnej pochodzącej z farm wiatrowych i słonecznych, energii grawitacyjnej wody, z przetwórstwa biomasy oraz energii geotermalnej. To energia, która nigdy nam się nie skończy.

Źródło: UNSPLASH / Rabih Shasha

3. Kontrola połowu ryb

Czysty i bioróżnorodny ocean to jedna z ważniejszych składowych zdrowej planety, która odpowiada za redukowanie stężenia dwutlenku węgla w atmosferze. By przyczynić się do rozrastania się przetrzebionych populacji ryb, należy ustanawiać strefy z zakazem lub ograniczeniem połowu. W Palau – kraju wyspiarskim z okazałą rafą koralową – taka interwencja doprowadziła do wzrostu populacji ryb do tego stopnia, że w końcu zaczęły one masowo pojawiać się na terenach, gdzie łowienie jest dozwolone.

4. Zmniejszenie terenów uprawnych

Jak? Tu wymagana będzie zmiana naszej diety. Ziemia nie jest w stanie wyżywić tylu mięsożerców, ilu obecnie po niej stąpa. W przyrodzie na jednego drapieżnika przypada ok. 100 osobników zwierzyny, na którą może zapolować. Człowiek decydując się na mięso, również wymaga terenów, na których hodowane będą zwierzęta. Nie ma wątpliwości – dieta roślinna wyjdzie nam wszystkim na zdrowie.

Źródło: UNSPLASH / Gustav Gullstrand

5. Ochrona lasów

By skutecznie działać w celu odradzania się lasów, potrzebna jest ścisła współpraca międzynarodowa, która umożliwi korzystanie z udanych pomysłów innych. Tu wzorem do naśladowania jest Kostaryka, która dzięki dotacjom dla rolników na sadzenie rodzimych drzew sprawiła, że lasy pokrywają połowę powierzchni kraju. W ciągu zaledwie 25 lat ponownie zalesili 1/4 swoich terenów.

David Attenborough przyznaje szczerze, że zachodnia kultura potrzebuje pauzy i twierdzi, że wcale nie musi to być okupione cierpieniem współczesnego człowieka, którego życie bez dostępu do dzisiejszych udogodnień straciłoby barwy.

Musimy zatrzymać naszą ekspansję zanim będzie za późno i może okazać się, że zrobimy to z przyjemnością. Kluczem do odzyskania przyjemnego miejsca do życia będzie przywrócenie tego, czego się pozbyliśmy – bioróżnorodności.

Bogactwo gatunkowe i skomplikowane zależności ekosystemów są bardziej kruche niż myśleliśmy, zwłaszcza w starciu z naszymi niszczycielskimi działaniami. Nasza inteligencja niezaprzeczalnie zmieniła sposób, w jaki wyewoluowaliśmy. Teraz potrzebujemy mądrości, by zawrócić z drogi ku katastrofie.

Tekst: Paula Sieracka
Zdjęcie główne: Netflix

Zmiany Klimatu