Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Jak średniowieczna ideologia chrześcijańska na zawsze zmieniła polskie środowisko naturalne?

Nie od dziś wiadomo, że działalność człowieka powoduje zmiany klimatyczne i niszczenie ekosystemów. Pewne ideologie i systemy polityczne czy ekonomiczne jeszcze bardziej napędzają ten proces. Nowe badanie, które zostało opublikowane w "Nature", opisuje moment, w którym ludzie przeszli z jednego sposobu życia na inny, w rezultacie zmieniając otaczający ich świat.
.get_the_title().

Naukowcy odkryli dowody na gwałtowne zniszczenie dziewiczego lasu w celu zrobienia miejsca na uprawy zbóż w XIV-wiecznej Polsce. Wylesianie miało miejsce, gdy zarządzanie ziemią przejął Zakon św. Jana. Tworzyli go rycerze, którzy złożyli śluby zakonne, walczyli w krucjatach oraz pomagali kolonizować środkową i wschodnią Europę.

Celem Joannitów, bo pod taką nazwą znano zakon, była maksymalizacja zysków ze swoich nowych ziem.

Wierzyli, że ich moralnym obowiązkiem jest „oczyszczenie” krajobrazów i sprawienie, by stały się „produktywne”. Zatrudniali chłopów do pracy przy wyrąbie drzew, przewracaniu ziemi ciężkimi pługami czy żelaznymi bronami i sadzeniu zbóż.

Badania przeprowadzono w zachodniej Polsce, w rejonie Łagowa, na obszarze torfowiska, które jest rezerwatem przyrody od 1970 roku. To środowisko wilgotne, kwaśne i niskotlenowe – jest wrogie dla bakterii i grzybów. W rezultacie flora może się tu gromadzić przez wieki bez rozkładu. Jak zbadać takie środowisko i wyciągnąć wnioski z historii? Naukowcy pobrali próbki rdzenia torfu i wykorzystali datowanie radiowęglowe – dzięki temu możliwe jest ustalenie chronologii wydarzeń. Przydatne okazały się również średniowieczne zapisy pisemne i pozostałości archeologiczne z tamtego okresu. Badacze sporządzili wykres rozmieszczenia, gęstości i charakteru ówczesnych osad ludzkich.

Unsplash.com

Badania wykazały, że szybkie wylesienie znacznie wpłynęło na otaczające tereny podmokłe. Występujący tam co najmniej od 500 roku mieszany las liściasty, w którym rosły graby, dęby, brzozy, buki, sosny i olchy zaczął tracić na różnorodności gatunkowej i gęstości od 1350 roku – wtedy ziemiami zaczął zajmować się zakon.

Zielenice, które dobrze rozwijały się na torfowisku, zniknęły całkowicie do około 1400 roku i zostały zastąpione przez mech torfowy.

W tym samym okresie zaczął znikać grab, niegdyś bardzo powszechny gatunek drzew, tuż obok brzozy czy olchy. Gdy inne drzewa ginęły, sosna cały czas dobrze się trzymała. Ilość zbóż występujących na tym obszarze z kolei zaczęła gwałtownie wzrastać po 1350 roku. Pojawiły się też grzyby koprofilne, które rosną na odchodach zwierząt. Wcześniej nie były na tym terenie zauważalne, bo związane są z rozwojem hodowli zwierząt.

Zniszczenie starych lasów liściastych i wynikająca z tego erozja gleby spowodowały zakwaszenie mokradeł i przekształcenie ich w torfowiska. Wylesienie obszaru nieodwracalnie wpłynęło również na inne siedliska.

Gdy zakon przybył na te tereny, powiększył zamek, zbudował domy dla służby i rzemieślników oraz stworzył centrum handlowe dla okolicznych wiosek. Archiwalne zapiski pokazują, w jaki sposób ziemia została podzielona między chłopów, którzy uprawiali ją dla swoich właścicieli ziemskich, czyli Joannitów. Musieli oni finansować miejscowe kościoły i księży. Zakładano duże gospodarstwa, stosując nowe praktyki rolnicze. To wszystko przyniosło wystarczającą ilość pieniędzy, by wesprzeć zakon.

Unsplash.com

Zanim pojawił się zakon, te tereny zamieszkiwali poganie, którzy byli blisko świata przyrody. Pierwsze dowody mówią o osadach ludzkich już w 1300 roku p.n.e. Archetypowy obraz nawrócenia pogan na tych obszarach to ewangelizujący mnich św. Bonifacy, który ściął starożytny i czczony dąb. W tej historii miejscowa ludność jest tak przerażona, że gdy drzewo się zawaliło, natychmiast przeszli na chrześcijaństwo. Św. Bonifacy użył drewna z dębu do zbudowania kaplicy.

Takie badania pokazują, jak idee natychmiastowego rozwoju i zysku zawsze były i nadal są nierozerwalnie związane z konsekwencjach środowiskowymi.

Dzięki nim możemy dostrzec ekologiczne skutki zastąpienia starego, zrównoważonego sposobu życia w lasach i na mokradłach Łagowa praktykowanego przez ówczesnych pogan. To, co uważaliśmy za zysk, okazuje się głównie stratą.

Zdjęcie główne: unsplash.com
Tekst: Marta Zinkiewicz

Zmiany Klimatu