Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Jedno miasto, 240 ochotników, 3 godziny – ile niedopałków papierosów udało się sprzątnąć?

Pomnóżcie liczbę, o której właśnie pomyśleliście, przez 10. Pewnie nadal będzie za mała.
.get_the_title().

W Brukseli przeprowadzono wielką akcję oczyszczania miasta z niedopałków. 240 wolontariuszy ruszyło w teren i w 3 godziny zebrało 270 tysięcy niedopałków.

Dwieście siedemdziesiąt tysięcy.

Ta liczba wydaje się całkowicie nieprawdopodobna. Jesteśmy jednak w stanie w nią uwierzyć, gdy poznamy kilka faktów dotyczących zanieczyszczenia naszej planety kiepami. O tym, że to niedopałki papierosów, a nie np. plastikowe słomki są największą śmieciową zmorą oceanów pisaliśmy szerzej tutaj. Ten sam problem dotyczy lądów.

Tu co sekundę na ziemię wyrzucanych jest 137 tysięcy petów, co w skali roku daje 4,3 miliarda tych odpadków.

To jednak nie są rzeczy, które rejestrujemy na co dzień. Nie potykamy się o te niedopałki, na zdjęciach ich nie widać, kiedy gdzieś idziemy, patrzymy przed siebie lub w telefon, a nie pod nogi, gdzie leżą te śmieci. Palacze, którzy zdają się być bardziej w temacie, też pewnie są trochę zdziwieni.

Nawet jeśli gaszenie papierosów gdzie bądź nie jest normą, to i tak przy całkowitej ilości palaczy oraz produkowanych papierosów z filtrem (ok. 5,6 tryliona rocznie) skala problemu robi się naprawdę ogromna.

Obojętna na tę sytuację nie pozostała organizacja Leo Not Happy, która działa w Brukseli już od ponad 3 lat i regularnie urządza akcje sprzątania miasta.

Już po raz drugi skupiła się tylko na niedopałkach papierosów, które nie są biodegradowalne i składają się z octanu celulozy, plastiku i tytoniowych resztek.

„Nie narzekamy – działamy, sprzątamy, podnosimy świadomość na temat różnych problemów” – czytamy na Instagramie organizacji, która swoją nazwę zawdzięcza Leonardo DiCaprio, aktorowi znanemu ze swoich proekologicznych działań.

Wyświetl ten post na Instagramie.

270.000 cigarette butts collected by 240 volunteers in 3 hours in Brussels. Discarding your cigarette butts into the streets, around trees or in sewers, an act that seams harmless enough but wait… Every second 137.000 cigarette butts are discarded per second. A cigarette butt contains plastic, 4000 chemicals, is non biodegradable and pollutes all by itself 500 liters of water. It is the most common piece of trash you can find in our environment. We are sure that you would never just throw your plastic packaging or your empty drinking cans into the streets. Dear friends who smoke, you can make the difference by equipping yourself with a pocket ashtray or by throwing your extinguished cigarette butt in a bin. The world is no ash tray. Photo : @emilie.akiko.photo ———————– 270.000 mégots ramassés par 240 volontaires en 3 heures à Bruxelles. Jeter son mégot par terre, au pied d'un arbre ou dans l'égout, un geste qui semble si anodin et pourtant … Chaque seconde, 137.000 mégots sont jetés par terre dans le monde. Le mégot contient du plastique, 4000 substances chimiques, n'est pas biodégradable et pollue à lui seul, 500 litres d'eau. Il est le premier déchet que l'on retrouve dans notre environnement. Il ne vous viendrait certainement pas à l'esprit de jeter votre emballage ou votre canette par terre. Ami(e)s fumeuses, fumeurs, vous pouvez changer la donne en vous munissant d'un cendrier de poche ou en jetant votre mégot éteint dans une poubelle. La terre n'est pas un cendrier. Photo de : @emilie.akiko.photo #LeoNotHappy #bruxelles #brussels #belgique #belgium #bxl #trashtag #trashchallenge #pollution #environnement #ecology #eco #noplastic #nature #flowers #plasticpollutes #organic #plasticfree #plasticpollution #cleanup #zerodechet #zerowaste

Post udostępniony przez I'm #LeoNotHappy from Brussels (@leonothappy)

W najbliższym czasie będziemy pewnie coraz więcej słyszeć na temat konieczności sprzątania niedopałków.

Wszystko za sprawą zdjęcia, które kilka dni temu obiegło świat. Przedstawia ono ptaka, który usiłuje nakarmić swoje pisklę właśnie kiepem.

Smutne przesłanie tej fotografii ma dowodzić, że ptakom łatwiej jest czasem znaleźć właśnie tego typu śmieci niż pożywienie. Jako że wyławiają je z wody lub pozyskują z innych miejsc, gdzie normalnie powinno znajdować jedzenie, nie zdają sobie do końca sprawy, z czym mają do czynienia. Wykonane na plaży na Florydzie zdjęcie jest szeroko komentowane w sieci, a więc prawdodobnie niebawem tym tematem zajmą się lokalne władze.

Źródło: Karen Catbird Mason/Facebook
Źródło: Karen Catbird Mason/Facebook

A my, kierując się zasadą „myśl globalnie, działaj lokalnie”, zastanówmy się, co możemy zrobić, żeby zmienić tę sytuację Polsce, bo problem przeicież dotyczy nas wszystkich. Zacznijmy od palaczy – kto rzuci niedopałek na ziemię, ten potem rzuca palenie, deal?

Zdjęcie główne: Facebook Leo Not Happy
Tekst: Kinga Dembińska

Zmiany Klimatu