Fotograf Daniel Petryczkiewicz uważa, że efekt motyla to nie fikcja, przynajmniej jeśli mowa o ekologii. To, co robimy na co dzień ma realny wpływ na stan naszej planety. Lawinę śmieci, które trafiają na rajskie plaże, dno Rowu Mariańskiego czy Mount Everest, da się powstrzymać, ale tylko pod warunkiem, że zaczniemy działać.

Petrykiewicz już po raz drugi stworzył projekt fotograficzny, którego głównym tematem jest świadomość ekologiczna. Zobaczcie zdjęcia z cyklu #NoBeautyInPlastic.

– Chyba stąd wzięły mi się projekty związane z ekologią – #BeautyAndTheSmog, a teraz #NoBeautyInPlastic – z mojego wkurzenia i poczucia bezsilności. Poczucia, że przechodzimy do porządku dziennego nad każdą jednorazową reklamówką braną w sklepie i wyrzucaną zaraz po przyjściu do domu, nad bezmyślnym kupowaniem ekojabłek czy bio-awokado zawiniętych w folię w Carrefourze, nad wymianą garderoby na letnią, choć ta z poprzedniego sezonu nie jest zniszczona, nad sączeniem drinka przez plastikową słomkę w barze… Wszystko to robimy tak, jakby nic się nie zmieniło. Jakbyśmy nie produkowali ton plastiku i innych śmieci, których Ziemia nie jest powoli w stanie absorbować i od których duszą się zwierzęta w oceanach, a ludzie umierają na raka – tłumaczy fotograf Daniel Petryczkiewicz.

Najnowszy projekt fotografa, #NoBeautyInPlastic, podejmuje temat naszego bezrefleksyjnego stosunku do plastiku.

Podczas gdy zwierzęta umierają, bo połykają ogromne ilości tworzyw sztucznych, my bierzemy osobną reklamówkę na każdy owoc, który kupujemy.

– O tym właśnie są fotografie, które znów powstają przy udziale sportowców lub artystów, którzy wyrażają się poprzez ruch i ciało. W sesji, której efekty aktualnie pokazuję, wzięła udział niezwykle utalentowana Weronika Zaręba, tancerka pole dance. W naszym projekcie pokazaliśmy przerażający obraz tego, co się dzieje, ale daliśmy też nadzieję. Mam nadzieję że odczytacie to podobnie. Możemy jeszcze zmienić przyszłość – na pewno nie odwrócić zupełnie ale na pewno zrobić ostry zakręt – tłumaczy Daniel Petryczkiewicz. Fotograf zapowiada, że to nie ostatni zaangażowany projekt jego autorstwa, który przyjdzie nam zobaczyć. Jeśli chcecie być na bieżąco z jego dokonaniami, śledźcie go na Facebooku albo na Instagramie.

Na koniec mamy dla was 5 rad od Daniela Petrykiewicza:

1. Kup płócienną torbę na zakupy i nie bierz już nigdy jednorazówki ze sklepu. Jeśli zapomnisz torby z samochodu, to kup kolejną w sklepie – zwykle są dostępne. Albo zostaw towar przy kasie i leć do samochodu po swoją płócienną torbę – ja tak często robię, bo jestem mega zapominalski.
2. Nie kupuj warzyw i owoców zawijanych w bezsensowne jednorazowe opakowania foliowe. Zwracaj na to uwagę w sklepie!
3. Idź na najbliższy targ albo do sklepu, który oferuje towar luzem.
4. Przestań kupować wodę w jednorazowych butelkach. Kup sobie fajną butelkę wielorazową i zacznij pić wodę z kranu – z tego co wiem, ta na terenie Polski jest zatwierdzona do picia bez przegotowania! Robimy tak w naszej rodzinie od ponad 2 lat.
5. Podziel się tym postem ze znajomymi.

Zdjęcia: Daniel Petrykiewicz