Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Pochówek jeszcze bardziej eko, czyli urny na prochy zrobione z lodu

Nieszkodzenie planecie już po śmierci to chyba absolutne minimum, które możemy dla niej zrobić, prawda?
.get_the_title().

Flow™ Ice Urn to pomysł genialny w swej prostocie: spełnia swoją funkcję, dobrze się prezentuje i pozwala, by pochówek miał możliwie jak najmniejszy wpływ na naszą planetę. To zresztą trend, który ostatnimi czasy zyskuje coraz większą popularność.

Ludzkie zwłoki mogą być zmienione w kompost, funkcję nagrobka może pełnić drzewo, a w Paryżu powstał nawet pierwszy ekologiczny cmentarz z kartonowymi trumnami.

Kolejny pomysł na to, by pochówek był bardziej ekologiczny, ma firma The Living Urn, która proponuje urny na prochy stworzone z lodu.

Fot. TheLivingUrn.com

Autorką tego pomysłu jest Diane Leclair-Bisson. Lodowa urna jej projektu stworzona dla Memorial Collection zdobyła prestiżowe nagrody, jak np. Gold Award for Design Society czy Silver Award for Eco-Sustainable Design, wręczaną w ramach European Product Design Award. Przyznaje się je utalentowanym projektantom, którzy potrafią łączyć funkcjonalność danego produktu z piękną oprawą. I zdecydowanie tak jest w tym wypadku.

Leclair-Bisson opatentowała swój wynalazek, a teraz dzięki firmie The Living Urn stał się on dostępny w Ameryce.

Flow™ Ice Urn jest stworzona z brył lodu, w których umieszcza się prochy. Puszczona na taflę wody powoli się rozpuszcza, nie pozostawiając po sobie śladu, czyli dodatkowego zanieczyszczenia – poza samymi prochami, rzecz jasna.

Fot. TheLivingUrn.com

„Wiele osób czuje szczególną więź z wodą. Jedni zachwycają się pięknem oceanów, jezior czy rzek. Dla innych jest ona synonimem życia, odnowy, czystości.Woda i lód reprezentują tym samym piękno, którego odpowiednika nie da się tak łatwo znaleźć.” – czytamy na stronie TheLivingUrn.com.

Ten patent ma być więc odpowiedzią na rosnącą potrzebę ekologicznych pochówków – zwłaszcza wtedy, gdy zmarły chciał zostać pochowany na wodzie.

Flow™ Ice Urn ma być więc bardziej elegancką i dystyngowaną formą pożegnania się z tym światem niż rozrzucanie prochów nad oceanem, morzem czy jeziorem.

Nie zawsze mamy możliwość oddalenia się od brzegu i wypłynięcia na otwartą wodę, co skutkuje tym, że losy prochów zależą od wiatru.

Firma The Living Urn, w ofercie której znajdziemy te lodowe urny, specjalizuje się w przede wszystkim w bio-urnach. Są specjalnie przystosowane do tego, żeby móc zasadzić w nich drzewko, które jest dostarczane klientom wraz z pojemnikiem na prochy. The Living Urn zwraca uwagę na to, że na rynku jest wiele firm, które proponują wyłącznie nasiona drzew, co czyni cały proces bardziej skomplikowanym, czasochłonnym i niepewnym.

Tymczasem drzewka do zasadzenia w urnie dobierane są indywidualnie, w zależności od położenia geograficznego miejsca pochówku. Dzięki temu jest pewność, że sprostają one panującym tam warunkom atmosferycznym.

Flow™ Ice Urn póki co dostępna jest jedynie na terenie Stanów Zjednoczonych i z oczywistych względów nie ma możliwości wysyłki. Liczymy więc na to, że dobre patenty zaczną się z czasem rozprzestrzeniać na całym świecie.

Zdjęcie główne: TheLivingUrn.com
Tekst: KD

Zmiany Klimatu