Sztuczny deszcz gasi pożary lasów w Indonezji

Zasiewanie chmur to popularna metoda wywoływania deszczu, którą wykorzystuje wiele państw – między innymi Stany Zjednoczone, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Chiny.
.get_the_title().

W Indonezji trwają właśnie największe pożary lasów od 2015 roku – w ciągu kilku tygodni spłonęło wiele hektarów lasów deszczowych oraz torfowisk. W zeszłym tygodniu internet obiegły fotografie i widea przedstawiające czerwono-pomarańczowe niebo nad indonezyjską Sumatrą, które przywodziło na myśl film „Blade Runner 2049” – to efekt zanieczyszczenia powietrza powiązanego z tamtejszymi pożarami.

Podejrzewa się, że pożary trawiące indonezyjskie lasy deszczowe wywołują sami mieszkańcy tego kraju, „oczyszczając” ogniem grunty pod uprawę m.in. dochodowego oleju palmowego.

źródło: bbc

Do walki z indonezyjskimi pożarami wykorzystano właśnie… sztuczny deszcz. O zasiewaniu chmur, bo tak nazywa się to zjawisko oficjalnie, pisaliśmy już na początku roku, kiedy to zostało ono wykorzystany przez władze Bangkoku do walki z tamtejszym smogiem. To popularna metoda wywoływania deszczu, którą wykorzystuje wiele państw – między innymi Stany Zjednoczone, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Chiny.

Aby wywołać sztuczny deszcz, w okolicy wierzchołka chmury należy rozpylić sztuczne jądra lodowe – przeważnie są to kryształki suchego lodu i jodku srebra.

Kryształki suchego lodu wytwarzają wokół siebie temperaturę do –78 °C, w której bardzo szybko powstaje duża ilość naturalnych kryształków lodowych, natomiast jodek srebra wywołuje dym o bardzo drobnych cząsteczkach, które stają się jądrami krystalizacji. Metoda odniosła pożądany skutek – podczas gdy w zeszły poniedziałek w Indonezji trwało aż 1374 pożarów, do soboty udało się obniżyć tę liczbę do 136. Pożary wpłynęły negatywnie nie tylko na jakość powietrza w Indonezji, ale także w państwach ościennych – w Malezji, Singapurze i Tajlandii. Zła jakość tamtejszego powietrza sprawiła, że specjaliści radzili lokalnej ludności, aby nie opuszczała domów, a niektóre szkoły zostały tymczasowo zamknięte.

Tekst: NS

Zmiany Klimatu