Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Tancerze owinięci folią wyglądają jakby się dusili. Polski fotograf zwraca Waszą uwagę na bezmyślne używanie jednorazowego plastiku

Projekt #NoBeautyInPlastic fotografa Daniela Petryczkiewicza jest niemy. Zafoliowany. Nie wydaje dźwięków ani oddechów. Tancerze owinięci folią wyglądają jakby się dusili, tak jak Ziemia tonąca w produkowanych przez nas śmieciach.
.get_the_title().

To już kolejna odsłona autorskiego cyklu fotograficznego #NoBeautyInPlastic fotografa Daniela Petryczkiewicza. Projekt, związany z bezmyślnym niszczeniem Ziemi jednorazowymi plastikowymi torebkami foliowymi i śmieciami, łączy balet, akrobatykę i problematykę zmian klimatycznych. Poprzednia edycja skupiona była między innymi na smogu. Tym razem fotograf zaprosił do współpracy akrobatów – Marysię Gawlik i Juliana Waglewskiego oraz baletnicę z Młodego Baletu Polskiego – Emilkę Cholewicką. Modele pracowali w piekącym słońcu, podczas upałów na dachach warszawskich wieżowców, do tego owinięci w folię, którą fotograf  wykorzystuje do sesji.

„Zużycie tworzyw do produkcji opakowań w Polsce stale wzrasta. W latach 2013 – 2017 liczba ta zwiększyła się o 20 proc. i wyniosła 1,12 mln ton. Plastik kojarzy się nam przede wszystkim z plastikowymi butelkami PET. Ale ich produkcja ma jedynie 14 proc. udziału w sektorze opakowań. W Polsce najwięcej plastiku zużywamy do produkcji toreb na zakupy wielokrotnego użytku, folii oraz tacek do żywności”. 

F5: Dlaczego zdecydowałeś się prowadzić ten projekt? Jest dość wymagający, musisz zaangażować do niego ludzi… robisz go po godzinach pracy, biegając często w upale po mieście. 

Ten upał to także element zmian klimatu – ja mam 43 lata – nie pamiętam żeby w czerwcu panowały upały po 35 stopni… Uważam, że nie ma ważniejszego tematu dzisiaj niż kryzys klimatyczny którego doświadczamy. Problem w tym, że żyjemy codziennymi kłopotami i karmieni jesteśmy papką telewizyjno-social-mediową, w której nie znajdują należytego miejsca te właśnie kluczowe informacje. Tak jak mówiła Greta Thunberg na Światowym Szczycie we Wiedniu – wiedza o tym co się naprawdę dzieje jest, ale pozostaje na szczytach władzy, polityki i biznesu. Jeśli Ci najbardziej wpływowi – politycy, celebryci, biznesmeni, dziennikarze – zachowują się jakby nic się nie działo, to dlaczego społeczeństwo ma postępować inaczej? A wpływowi mają niestety na głowie inne rzeczy – dotyczące głównie rozszerzania swojej władzy i zarabiania jeszcze większej kasy. Greta swoim dziecięcym głosem mówiła we Wiedniu o tym, że ludzie mają w sobie umiejętność dostosowania się i jeśli trzeba wyrzekną się wielu rzeczy, ale brakuje im wiedzy o tym co się dzieje i jak bardzo poważna jest sytuacja. A ta wiedza i nagłośnienie sprawy jak nigdy dotad, jest właśnie w rękach influencerów tego świata. I dlatego ja także biorę sprawy w swoje ręce i robię to co potrafię najlepiej – fotografuję i piszę o potrzebie zmiany przyzwyczajeń i wygodnego trybu życia. O potrzebie refleksji przy codziennych zakupach i nawykach konsumpcyjnych.  

Mój projekt #NoBeautyInPlastic jest niemy. Zafoliowany. Nie wydaje dźwięków ani oddechów. Może zabrzmieć tylko dzięki odbiorcy.

Ziemia umiera cicho. Założyliśmy jej worek foliowy na głowę, wiec nie ma jak krzyczeć. Ziemia umiera bez pretensji. Wysycha albo rodzi, co jej każemy – mówi fotograf Daniel Petryczkiewicz.

Jaki masz cel?

Poprzez atrakcyjne wizualnie obrazy oraz czasem szokujące zestawienia kompozycyjne mam nadzieję zwrócić uwagę odbiorcy. Powtarzam tez przy tym do znudzenia, że wsparcie można wyrazić w bardzo prosty sposób – robiąc poniższe 5 rzeczy całkiem prostych, za które Ziemia Wam się odwdzięczy: 

  1. Kup płócienną torbę na zakupy i nie bierz już nigdy jednorazówki ze sklepu.
  2. Nie kupuj warzyw i owoców zawijanych w bezsensowne, jednorazowe opakowania foliowe. Zwracaj na to uwagę w sklepie!
  3. Idź na najbliższy targ albo do sklepu, który oferuje towar luzem.
  4. Przestań kupować wodę w jednorazowych butelkach. Kup sobie fajną butelkę wielorazową i zacznij pić wodę z kranu – z tego co wiem na terenie Polski jest pitna i zatwierdzona do picia bez przegotowania! My robimy to w naszej rodzinie od ponad 2 lat!
  5. Podziel się tym postem ze znajomymi

W redakcji często poruszamy tematy związane ze zmianami klimatycznymi, nasz ostatni numer F5 Print Edition w całości poświęcony był negatywnym zmianom jakie zachodzą na naszej planecie. Ty też cierpisz na depresję klimatyczną?  

Żyjemy w mega wygodny sposób. Klikamy światło – świeci. Odkręcamy kran – leci woda. A ja zaczynam myśleć, że kolejny świtający dzień nie jest wcale taką oczywistością. Jak i to, że woda może nie popłynąć z kranu a światło zaświecić. Podczas fali upałów przedwczoraj wody nie było u mnie przez pół dnia. A co będzie kiedy 40 stopni utrzymywać się będzie przez tygodnie? Miesiące? Naprawdę niewiele brakuje – tylko krok dzieli nas od klęski lub sukcesu. Od nas zależy w którą stronę go wykonamy. Z natury jestem ogromnym optymistą. Staram się mieć nadzieję, że to będzie krok w dobrą stronę. Każdy cykl fotografii w projekcie #NoBeautyInPlastic staram się kończyć akcentem dającym nadzieję.  Tak jest też w ostatniej sesji, gdzie baletnica Emilka Cholewicka zabiera nas do świata delikatności i balansu duszonego symbolicznie przez jednorazowy plastik. Nawet tam jednak daję na koniec nadzieję – wstaje świt. 

 

Plastik odgrywa ważną rolę w Twoich sesjach, skąd to się wzięło?

Z wściekłej bezsilności. Wchodząc do Careffura, Biedry i Lidla widzę więcej plastiku jednorazowego niż warzyw i owoców. Wchodzę do baru, a tam słomki. Wchodzę do biura, a tam plastikowe kubki jednorazowe. Mamy stan klęski klimatycznej. Nie możemy żyć jakby nic się wokół nie działo. Poczułem, że potrzebuję o tym powiedzieć. A ponieważ moim medium jest obraz i słowo pisane – pokazuję to tak jak potrafię najlepiej. 

zdjęcia: Daniel Petryczkiewicz 

Zmiany Klimatu