Nikogo nie trzeba przekonywać o tym, że zanieczyszczenia to ogromny problem – zwłaszcza w wielkich miastach. Dlatego też w ostatnich latach w samej Warszawie pojawił się między innymi bilbord oczyszczający powietrze oraz antysmogowy chodnik. Do tych niestandardowych rozwiązań dołączył właśnie wyjątkowy mural, który pochłania zanieczyszczenia z powietrza.

Mural powstał w ramach akcji City Forests, za którą stoi marka Converse.

Warszawa nie jest jedynym miastem, w którym pojawił się ten nietypowy streetart. Pochłaniające zanieczyszczenia murale zostały namalowane również w 12 miastach na całym świecie, m.in. w Belgradzie, Dżakarcie, Sao Paulo, Limie, Johannesburgu i Sydney. Łącznie stanowią odpowiednik aż 3 tys. świeżo zasadzonych drzew!

Marka Converse postanowiła sprezentować społecznościom lokalnym, które powoli wracają do życia po lockdownie, trochę czystego powietrza i zdecydowała, że zrobi to za pomocą zrównoważonych murali wykonanych przez artystów związanych z miastami biorącymi udział w akcji.

No dobrze, ale jak to możliwe, że murale oczyszczają powietrze?

Wszystko dzięki temu, że do ich wykonania wykorzystane zostały farby fotokatalityczne. Dwutlenek tytanu, który jest ich składnikiem aktywnym, sprawia, że zanieczyszczenia zamieniane są w bezpieczne azotany i węglany.

Warszawski mural powstał przy ulicy Jaworzyńskiej, w sąsiedztwie jednego z najbardziej ruchliwych skrzyżowań w mieście.

Odpowiada za niego dwóch artystów, którzy prezentują zupełnie inne style – Dawid Ryski i Maciek Polak. Pierwszego z nich możecie kojarzyć z charakterystycznych plakatów koncertowych, ilustracji w prasie czy zespołu The Black Tapes, a drugiego – choćby ze współpracy z marką Pan tu nie stał. Ich wspólny mural powstał pod hasłem „Create Together For Tomorrow”, czyli „współpraca dla lepszego jutra”. Maciej Polak i Dawid Ryski przedstawili na nim miasto przyszłości, w którym chcieliby żyć.

Więcej o akcji przeczytacie na stronie www.conversecityforests.com