Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Zwierzętom rosną większe uszy i dzioby. Tak dostosowują się do zmian klimatu

Niestety nie wszystkie gatunki będą w stanie błyskawicznie wyewoluować, by poradzić sobie z rosnącymi temperaturami.
.get_the_title().

Wielkimi krokami zbliża się kolejny szczyt klimatyczny, podczas którego decydenci będą debatować na temat zahamowania nadciągającego kryzysu. Tymczasem naukowcy stwierdzili właśnie, że i zwierzęta szykują się na kryzys klimatyczny. Te stałocieplne zmieniają kształt swego ciała tak, by dostosować się do ocieplenia i lepiej regulować temperaturę.

Gdy zwierzęta nie kontrolują swej temperatury, mogą się przegrzać i umrzeć, dlatego też mają różne sposoby na to, by było im chłodniej – wśród ptaków kluczowe dla rozpraszania ciepła są dzioby, a ssaki używają do tego uszu.

W związku z tym ptaki żyjące w ciepłym klimacie przez stulecia ewoluowały, by mieć wielkie dzioby – spójrzcie choćby na tukana – a ssaki, jak fenek pustynny czy słoń, mają tak ogromne uszy. Jak pokazują badania opublikowane w 'Trends in Ecology & Evolution’, ten proces wciąż trwa. – Zmiana kształtu nie oznacza, że​​zwierzęta radzą sobie ze zmianami klimatu i że wszystko jest w porządku. To oznacza, że ​​ewoluują, aby to przetrwać – ale nie jesteśmy pewni, jakie są inne ekologiczne konsekwencje tych zmian, ani że wszystkie gatunki są zdolne do zmiany i przetrwania – tłumaczy główna autorka badań, Sara Ryding, specjalistka od ptaków z Deakin University w Australii.

źródło: wikimedia commons

Jakie przykłady zostały uwzględnione przez naukowców? Choćby kilka gatunków papug australijskich, których dzioby powiększały się o 4-10 proc. rocznie od 1871 roku, co skorelowane jest ze wzrostem temperatury. W przypadku junko ciemnosternego, niewielkiego ptaka śpiewającego, udało się z kolei wykazać związek między rozmiarem dzioba a krótkotrwałymi ekstremalnymi temperaturami w zamieszkiwanych przez niego chłodnych rejonach.

To jednak nie są jedyne zmiany: naukowcy zaobserwowali także, że myszy leśne mają dłuższe ogony, ryjówki – nogi, a nietoperze żyjące w ciepłym klimacie mają większe skrzydła.

Wzrost, który obserwujemy do tej pory, jest niewielki – wynosi około 10 proc. – więc zmiany nie będą od razu zauważalne. Przewiduje się jednak, że wystające przydatki, takie jak uszy, będą rosnąc dalej, więc w nie tak odległej przyszłości będziemy mogli podziwiać Dumbo w prawdziwym życiu – mówi Ryding. Póki co nie wiadomo, czy za tymi zmianami idą inne – czy na przykład większe dzioby wpływają w jakiś sposób na dietę ptaków. Naukowcy zamierzają się przyjrzeć temu tematowi w przyszłości. Tymczasem Ryding zwraca uwagę na to, że często mówiąc o zmianach klimatu, skupiamy się wyłącznie na tym, jaki wpływ będą miały na ludzi. Tymczasem do tych zmian muszą się przystosować również zwierzęta i mają na to znacznie mniej czasu niż było to w historycznym toku ewolucji. Musimy więc mieć świadomość tego, że choć część gatunków bez wątpienia zaadaptuje się do wyższych temperatur, to części się to nie uda.

Tekst: NS

Zmiany Klimatu