Zazwyczaj golf kojarzy nam się z lookiem smart casual, stonowanym, w stylu francuskim. New York Fashion Week zmieni jednak to przekonanie.

Jeśli czekaliście na golfy w seksownym wydaniu – oto nadszedł ich czas.

Komplety od Toma Forda – kuszące, ale ze smakiem (i oczywiście całe w czerni), półtransparentne w minimalistycznym stylu u Eckhaus Latta, totalnie prześwitujące na pokazie Priscavera czy wyzywające, z wycięciem aż do talii zaprezentowane na siostrach Clermont podczas show LaQuan Smith. W tym sezonie nowe spojrzenie na golfy zdominowało wybiegi, udowadniając raz jeszcze, że ten element garderoby potrafi stanowić cały outfit. Sprawdźcie najlepsze propozycje prosto z Nowego Jorku: