Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Christina Aguilera nie do poznania na okładce Paper Magazine. Zaskakuje naturalnością

Jak się okazuje, nie tylko Britney Spears postanowiła nam o sobie przypomnieć. Jej najlepsza przyjaciółka, a później wielka rywalka, Christina Aguilera, zaskoczyła wszystkich nietypową sesją dla Paper Magazine.
.get_the_title().

Chociaż Christina Aguilera w ostatnich latach za wszelką cenę stara się, aby jej blask nie przeminął, sporą niespodzianką jest pojawienie się niegdyś popularnej gwiazdy pop na pierwszej stronie poczytnego magazynu. Jeszcze większą niespodzianką okazuje się sam wizerunek Aguilery prezentowany na okładce.

Piosenkarka znana z kiczowatego stylu pokazuje drugą, do tej pory całkowicie nieznaną twarz subtelnej kobiety o naturalnym wdzięku i urodzie.

Ludzie mają problem z rozpoznaniem tej twarzy i nie kryją zdziwienia, kiedy okazuje się, że należy do gwiazdy, która wykreowała image tlenionej Xtiny z mocną czarną kreską na oku i kontrastowym kolorem na ustach.

Paper Magazine

Sesja okładkowa dla Paper Magazine szokuje podobnie jak ostatnia reklama Kenzo, na której Britney Spears cofa się w czasie i znowu wygląda jak dwudziestoletnia dziewczyna (szerzej pisaliśmy o tym tutaj). Christina szokuje w inny sposób. Naturalnością, a nie mocnym retuszem. Piegami, które, jak się okazuje, są naturalnym atutem jej urody, a nie gładką jak tafla wody skórą bez ani jednej skazy. Młodym wyglądem, ale nie aż tak zniekształconym, żebyśmy mieli problem z określeniem dekady, w której się urodziła. Chociaż na kolejnych zdjęciach możemy zobaczyć Aguilerę w różnorodnych stylizacjach i artystycznych makijażach (nawiązujących między innymi do stylu Twiggy), kilka pierwszych portretów pokazuje nam 37-letnią gwiazdę (rok starszą od Britney), jakiej nie mieliśmy okazji oglądać nawet w teledysku do „Genie in a Bottle”.

Paper Magazine
Paper Magazine

Britney i Christina nie rywalizują już ze sobą na scenie, zabiegając o względy Madonny i całej rzeszy fanów popu, jednak ich ostatnie zdjęcia można uznać za mały pojedynek na wizerunek. Trudno wyrokować, kiedy w obu przypadkach mamy do czynienia z wypieszczonymi i wyretuszowanymi zdjęciami. Jednak nowy, bardziej autentyczny wizerunek Aguilery wydaje się bardziej na miejscu, niż nieco wymuszona próba powrotu do przeszłości zaprezentowana przez Spears.

Paper Magazine
Paper Magazine
Paper Magazine
Paper Magazine

Tekst: MW

FASHION