Gigi Hadid pokazuje nieogolone pachy, czyli kolejny odcinek „feministycznej” serii „Advent Calendar”
Kolejna edycja tegorocznego „Advent Calendar” magazynu Love znowu wzbudza kontrowersje. Wcześniej pisaliśmy o Emily Ratajkowski, która obłożona makaronem spaghetti walczyła o „odzyskanie własnej seksualności”. Teraz inicjatywę promuje inna supergwiazda modelingu, Gigi Hadid. Blondwłosa piękność w nowym filmie Love zaprezentowała swoje włosy pod pachami. Wideo szybko wywołało burzę w internecie. Okazuje się bowiem, że kwestia owłosienia na kobiecym ciele wciąż pozostaje tematem tabu (zatem może ten film dla Love rzeczywiście okaże się istotny dla kobiet w porównaniu z poprzednimi wygibasami Ratajkowski). Wizażystka Hung Vanngo, która wykonała makijaż Hadid na czas nagrania, twierdzi, że to „miks potu i kurzu”. Zobaczcie sami.