Instagram wybiera 55 influencerów i pozwala im sprzedawać produkty przez jedno kliknięcie

Wielu proroków wieszczy koniec ery Instagrama i influencerów reklamujących masę produktów na swoich social mediach. Chociaż część z nich rzeczywiście okazuje się coraz mniej skuteczna (na rzecz mikroinfluencerów), są wśród nich osoby, które same w sobie stały się najskuteczniejszą reklamą wszystkiego. Mark Zuckerberg wielokrotnie udowodnił, że wie, jak robić dobry biznes, dlatego, zamiast słuchać nadmuchanych teorii, szybko przechodzi do działania. W jaki sposób?
Wybiera 55 największych influencerów i pozwala im robić to, co do tej pory mogły robić tylko marki odzieżowe i beauty, czyli sprzedawać produkty za pomocą jednego kliknięcia.

Szacuje się, że co trzeci młody Brytyjczyk używa dzisiaj Instagrama jako platformy zakupowej. Jeśli więc da się realne narzędzie do sprzedaży osobom pokroju Kim Kardashian, jak bardzo wzrośnie ta liczba w przeciągu zaledwie kilku miesięcy?
Szacuje się, że ta innowacja może być poważną konkurencją dla Amazon.com.
O ile to porównanie dotyczy dalszej przyszłości, z pewnością nie można nie doceniać ogromnego potencjału influencerów, którzy mają realny wpływ na to, co kupują miliony osób na całym świecie.

Kto znalazł się na zaszczytnej liście Instagrama? Wspomniana królowa influencerów, czyli Kim Kardashian, a zaraz obok jej młodsza siostra Kylie Jenner.
Nie zabrakło także najpopularniejszej modowej blogerki, czyli Chiary Ferragni, modelki Gigi Hadid czy influencerki Camili Coehlo.
Moda i uroda to najbardziej dochodowe sektory Instagrama, a nowy system, nazwany Checkout, z pewnością jeszcze bardziej przyczyni się do ich rozwoju i wzrostu popularności. Szacuje się, że najwięcej do ugrania ma sektor luksusowy, który cieszy się największą ilością followersów. Jednocześnie wizja zamienienia każdej szarej osoby w wirtualnego modela, sprzedającego to, co ma na sobie, wcale nie jest już tak odległa, jak mogło się nam wydawać.

Tekst: Malwa Wawrzynek