Panterka nowym neutralem 2018
Dla jednych szczyt kiczu i tandety, inni traktują ją jako wzór uniwersalny, niczym klasyka równego czerni. Trochę kojarzy się z latami 80., ale obecna na odzieży królów i książąt jest od kilkuset lat. Niewątpliwie przez ostatnie i nadchodzące sezony nie schodzi z wybiegów topowych projektantów:
Panterkę można nosić i w wydaniu wiosenno-letnim, jak i wpasować ten detal w jesienno-zimowe krajobrazy.
Cętki szumnie nazwano nowym neutralem na sezon wiosna/lato 2018. Zgodnie z zapowiedzią, pojawiają się nieomal wszędzie i stanowią doskonałą bazę do łączenia nie tylko ze stonowanymi kolorami, ale także z innymi wzorami. Versace z upodobaniem miksuje zwierzęcy print ze złotymi esami-floresami na zwiewnych sukienkach różnej długości, oprócz tego proponuje panterkowe garnitury w soczystych odcieniach lata.
Z kolei Dior i Balenciaga ubierają modelki w cienkie, transparentne wręcz cętkowane culottes, idealne na upalne dni. Nie brak jednak w kolekcjach na obecny sezon odzieży wierzchniej – płaszcz bez rękawów z lamparcim kołnierzem znajdziemy u Prady, a jeśli szukamy bardziej hardcorowej opcji, to iście królewską wersję (bo łączoną z futrem) przygotował Gucci, tuż obok panterkowej sportowej bomberki.
Pozostając w temacie płaszczy i futer, panterkowe okrycia będziemy nosić też gdy zrobi się nieco chłodniej. Klasyczny, lecz cętkowany trencz znajdziemy w kolekcji jesień/zima 2018 Michaela Korsa, na niższe temperatury przydadzą się z kolei płaszcze za kolano od Caroliny Herrery, Victorii Beckham czy Calvina Kleina.
Wybieg Toma Forda jarzy się ostrymi kolorami. Nie znajdziemy tu więc lamparcich wzorów w ich naturalnych barwach – za to intensywne zielenie, czerwienie czy pomarańcze jak najbardziej. Badgley Mischka udowadnia natomiast, że panterę można nosić na absolutnie elegancko, bo jako wieczorową suknię, której, mimo odważnych transparentności w okolicach dekoltu, daleko do tandety.
Największy pazur zestawienia wzorów zwierzęcych na jesień i zimę 2018 mają oczywiście total looki Max Mary.
Wzór w panterkę może być modowym wyzwaniem, zabawą konwencją, dodatkiem ożywiającym stonowaną stylizację albo wejść na stałe do naszego odzieżowego repertuaru. Niezależnie od wyboru, w obecnej i nadchodzącej kolekcji z pewnością znajdziemy coś dla siebie. I nawet jeśli projektanci w przyszłym sezonie zapomną na chwilę o zwierzęcym princie, powróci on z prędkością geparda już wkrótce – tak, jak to konsekwentnie czyni od kilkudziesięciu lat.