Choć marka Rihanny, Fenty Beauty, istnieje zaledwie od kilku miesięcy, od początku cieszy się opinią jednej z najbardziej różnorodnych firm produkujących kosmetyki.

Mało która marka może się bowiem pochwalić tym, że w swej ofercie ma podkłady aż w 40 odcieniach kolorystycznych.

W kampanii Fenty Beauty także występują modelki o różnych kolorach skóry i pochodzące z różnych kultur. Ostatnio piosenkarka znalazła się jednak w ogniu internetowej krytyki – wszystko dlatego, że jej kosmetyków nie promują modelki transgender.

Jeden z fanów Rihanny zasugerował w zeszłym tygodniu na Twitterze, że w następnej kampanii marki powinno się znaleźć miejsce dla osób transgender. Na odpowiedź piosenkarki nie trzeba było długo czekać.

– Przez lata miałam przyjemność pracować z wieloma utalentowanymi modelkami trans, ale nie robię castingów specjalnie dla osób trans! Tak samo jak nie robię castingów dla heteroseksualnych kobiet! Szanuję wszystkie kobiety i to, czy są trans czy nie, to nie jest moja sprawa – napisała Rihanna.

Wyjaśniła także nie wszystkie osoby trans chcą mówić o swoich doświadczeniach.

Piosenkarka uważa, że korekta płci nie powinna być narzędziem marketingowym.

Według niej różne marki zbyt często wykorzystują osoby transgender w reklamach, tylko po to, aby podkreślić, że są otwarte i cenią sobie różnorodność.

Źródło: Konbini