W kwartalnym raporcie opublikowanym przez markę potwierdziło się to, co w cyfrach widoczne było od dawna – H&M ma poważne problemy ze spadającą sprzedażą. Całkiem niedawno przedstawiciele firmy przyznali, że strategia rozrostu marki została błędnie opracowana, zakładając zbyt dużą ilość sklepów stacjonarnych. Na początku roku postanowiono o likwidacji części sklepów i skupieniu się na sprzedaży online, tak jak robi to konkurencja. Innym problemem jest fakt, że H&M nadal produkuje tysiące ubrań z kilkutygodniowym wyprzedzeniem, wszystko w daleko położonych fabrykach w Azji. Władze firmy nadal ignorują fakt, że nawet Zara postanowiła przenieść część produkcji bliżej siedziby marki, aby sprawnie kontrolować ilość produkcji i sprzedaży.

Złe zarządzanie firmą i seria niefortunnych skandali kulturowo-obyczajowych doprowadziły do tego, że dziś H&M posiada ponad cztery miliardy dolarów w niesprzedanych ubraniach.

Pierwszym planem na pozbycie się tego dosyć uciążliwego „majątku” było wprowadzenie produktów do regularnej wyprzedaży. Niestety większość z nich pochodziła już z kolekcji wczesnowiosennej, a nietypowo chłodny luty i marzec w całej Europie skutecznie zniechęcił klientów do kupowania wiosennych ubrań. Teraz rusza druga fala „wyprzedaży wyprzedaży” i w niektórych sklepach online (na przykład w Stanach Zjednoczonych) po wejściu na stronę sklepu wita nas wielki baner „80% OFF”. Ceny zaczynają się już od kilku dolarów i pomimo że laikowi może wydawać się to znakiem dające dobre prognozy, niestety jest to rozpaczliwy ruch zarządu w celu pozbycia się cennego balastu w postaci niesprzedanych ubrań. Z racji globalnej polityki marki zapewne możemy liczyć na pojawienie się wielkiej obniżki również i w polskich sklepach, jednak zapewne nie będzie ona aż tak spektakularna, jak na innych, strategicznych dla H&M rynkach.

Warto również wspomnieć o ostatnim pomyśle przedstawicieli szwedzkiej sieciówki, który z pewnością będzie kolejnym (ostatecznym?) miejscem zbytu dla niesprzedanego towaru. W tym roku w Szwecji ma otworzyć się pierwszy outlet H&M, Afound, w którym klienci będą mogli zakupić ubrania szwedzkiej marki oraz innych sieciówek odzieżowych. Wiele wskazuje na to, że jednak pierwsza „kolekcja” outletu będzie zdominowana przez bardzo tanie ciuchy z metką H&M.

MW