Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Model z pasją do podróżowania. Rozmawiamy z Piotrem Czaykowskim, ambasadorem nowego zapachu Y od Yves Saint Laurent

Piotr Czaykowski jest modelem, który zrobił międzynarodową karierę, i uczestnikiem programu Azja Express. Nam opowiada o swoich pasjach i przekonuje, że warto grać fair play.
.get_the_title().

Piotr Czaykowski, poza międzynarodową karierą w modelingu, rozwija swoje pasje podczas podróżowania. Znany jest z programu Azja Express, w którym wziął udział ze swoim przyjacielem Michałem Pirógiem. Występuje również w roli polskiego ambasadora nowego zapachu Y od Yves Saint Laurent, który motywuje do odkrywania swoich pasji i sięgania po więcej.

F5: Jak najlepiej opisałbyś siebie?

Piotr Czaykowski: Pełen pasji obywatel świata. Ambitny, wrażliwy i nieprzewidywalny. 

Robisz światową karierę w modelingu. Jak rozpoczęła się twoja przygoda z pozowaniem i czy wcześniej zajmowałeś się czymś innym?

Zanim zacząłem swoją przygodę z modelingiem, ukończyłem różne szkoły językowe na świecie. Moja przygoda z modą zaczęła się typowo, czyli całkiem przypadkiem. Pewnego dnia poszedłem z kolegą do agencji, z którą on wtedy współpracował, i tak zostałem zwerbowany. Miałem wtedy 19 lat. Na poważnie jednak moja kariera rozpoczęła się dopiero po studiach, kiedy zacząłem zawodowo podróżować po świecie. 
 
Wziąłeś udział w programie Azja Express, do czego namówiłeś też swojego przyjaciela Michała Piróga. Dlaczego stwierdziłeś, że będzie to dobra przygoda?
 
Podróże to sens mojego życia. Ponieważ ani ja, ani Michał nigdy nie wyjechaliśmy w tak surwiwalowy sposób, pomyślałem, że Azja Express będzie dla nas świetną przygodą. Dodatkowo Indie od dawna były wysoko na mojej liście marzeń. Ponad miesięczna podróż autostopem daje możliwość poznania kraju i kultury naprawdę dobrze, więc nad decyzją wzięcia udziału w Azja Express nie zastanawiałem się długo. 
 
Czy potknięcia i przeszkody w podróży po Azji nauczyły cię czegoś?
 
Tak. Grą fair play zajdzie się najdalej.

Pozowanie i chodzenie po wybiegu wymaga dużej pewności siebie i świadomości własnego ciała. Jak rozwijasz te cechy?
 
Pewność siebie można wypracować. To na szczęście jedna z tych cech, która nie jest w życiu stała. Ja, paradoksalnie, wypracowałem samoświadomość i pewność swoich mocnych stron właśnie poprzez pracę w modelingu. Częste pozowanie, podobnie jak taniec, uczy świadomości ciała. Na zdjęciach widać efekty wykonanej pracy – czarno na białym można dostrzec swoje mocne i słabe strony. Akceptacja mankamentów własnego ciała ułatwia pracę nad doskonaleniem własnych zalet.  

Jaka jest twoja największa pasja i w czym chciałbyś się realizować?
 
Moja największa pasja to podróże. W życiu zawsze realizuje się poprzez to, co robię. Koniec jednego daje początek drugiego – dzięki takiemu podejściu można realizować marzenia. W przyszłości widzę się jako prowadzącego programy o modzie i podróżach. W idealnym scenariuszu mojego życia dzielę czas na Polskę i Włochy. 

Sprawdźcie więcej wywiadów Y – YSL.

Poznaj pozostałych ambasadorów Y i ich odpowiedzi na pytanie dlaczego.

Rozmawiał: Dominik Szatkowski

Dowiedz się więcej o nowym zapachu od Yves Saint Laurent na Sephora.pl

FASHION