1. Olej kokosowy

Może być wykorzystywany w taki sam sposób jak każdy inny tłuszcz. Smarując nim kromkę chleba, otrzymujemy prosty zastępnik masła, a stopiony na patelni świetnie sprawdzi się przy smażeniu potraw. Często jest składnikiem ciast wegańskich, zdrowych batonów czy ciasteczek. Używając go zamiast masła, możemy nadać odpowiedniej konsystencji słodkim kremom, a przy tym ułatwić ich zagęszczenie.

Warto pamiętać, by wybierać olej kokosowy tłoczony na zimno, gdyż w przeciwieństwie do pozbawionego cennych składników rafinowanego oleju kokosowego, zawiera bogactwo wartości odżywczych, a przy tym zachowuje przyjemny kokosowy zapach.

2. Siemię lniane

Zadziwiająca jest siła siemienia lnianego. Zdecydowanie najszersze zastosowanie w kuchni ma w postaci zmielonej. Po pierwsze, nic innego tak jak zmielone siemię nie zastąpi jajek.

Jedna łyżka stołowa zmielonych nasion połączona z 2-3 łyżkami ciepłej wody staje się mieszanką o takiej samej teksturze i objętości jak białko jaja.

Takiej mieszanki możecie potem śmiało użyć w przepisie na naleśniki bądź przy pieczeniu ciast. Po drugie, jest dobrym zagęstnikiem. Dodanie siemienia do owsianki czy sosu pomidorowego ułatwi nam uzyskanie pożądanej konsystencji, a przy tym zyskujemy też lekko orzechowy smak. Po trzecie, zdrowotność. Siemię bogate jest omega-3, czyli w ten sam rodzaj dobrych tłuszczów, które zawarte są w tłustych rybach. Te oleje są niezbędne do optymalnego funkcjonowania mózgu i przepływu krwi, mogą nawet pomóc w zmniejszeniu ryzyka chorób serca, więc jeśli nieczęsto używacie siemienia, to jest to najwyższy czas na wprowadzenie go do diety.

3. Ciecierzyca

Jeśli cieciorka, to zapewne w pierwszej chwili na myśli przychodzi hummus. Ale nie tylko! Wykorzystacie ją do wielu innych wegańskich past, które urozmaicą codzienny jadłospis. Jeśli używacie tej z puszki, pod żadnym pozorem nie wylewajcie wody!

Aquafaba, bo tak nazywa się ta zalewa, jest bogata w skrobię, a po ubiciu na pianę i dodaniu cukru może stać się kruchą bezą, łudząco przypominającą tą klasyczną zrobioną na białkach.

Ciecierzyca poza tym, że jest po prostu smaczna, to jest też doskonałym źródłem złożonych węglowodanów i błonnika.

4. Sos pomidorowy

Klasyk, który u wegan sprawdzi się idealnie.

Zawsze jest pozbawiony składników pochodzenia zwierzęcego, a wiele potraw nie może się bez niego obyć. Wszyscy lubimy przecież domowy sos pomidorowy do makaronu!

Ten w formie koncentratu też doskonale sprawdzi się w roślinnej kuchni. Jest świetnym dodatkiem do past, dipów, makaronów czy zup.

5. Płatki drożdżowe

Mają wyraźny orzechowo-serowy smak i są zaskakująco smaczne. Uznawane są za odpowiednik parmezanu, więc śmiało możecie posypywać nimi ulubione dania – nie tylko te z makaronem.

Z ich użyciem zrobienie domowego wegańskiego sera okaże się banalnie proste.

Wystarczą orzechy, na przykład nerkowce, wspominany wcześniej olej kokosowy, mleko roślinne, wegański substytut żelatyny – agar oraz płatki drożdżowe. Smak sera gwarantowany!

Tekst: Marta Mankiewicz