Hot honey to nowy trend? Wiemy, z czym go jeść i znamy przepis na domowy pikantny miód
Ocet balasmiczny, sos sojowy, ketchup, sriracha czy majonez to dodatki do potraw, które u wielu z was zawsze znajdą się w kuchni. Jednak możliwe, że w waszej kolekcji brakuje czegoś zarazem słodkiego i ostrego – być może hot honey również zasługuje na miejsce na waszej kuchennej półce.
Hot honey, jak sama nazwa wskazuje, jest połączeniem miodu i papryczek chili, które zapewni rozkoszny, słodko-pikantny dodatek do potraw.
Wystarczy, że go spróbujecie, a szybko zorientujecie się, że to doskonały dodatek do niemal każdego słodkiego lub pikantnego dania.
Będzie go używać do wszystkiego – zapewniamy!
Dodajcie go do pizzy, makaronu czy tostów lub użyjcie jako składnik marynaty i posmarujcie nim warzywa, tofu, tempeh lub skrzydełka z kurczaka. Świetnie sprawdzi się także w słodkich, maślanych ciasteczkach, lodach i kruszonce. Ręczymy, że podkręci ich smak! Możecie nawet spróbować wmieszać go do koktajlu, porannej filiżanki kawy lub herbaty. Możliwości są naprawdę nieograniczone, wystarczy kombinować.
Wiele amerykańskich firm wprowadziło autorskie, gotowe produkty, ale hot honey z łatwością przyrządzicie również samodzielnie w domu.
Poziom przypraw i rodzaj użytej papryki zależy od was i waszej tolerancji na ostry smak. Jeśli będziecie odpowiednio balansować ilością papryczek, możecie otrzymać coś naprawdę pysznego!
Wymieszajcie ½ łyżeczki płatków chili (lub taką samą ilość świeżej, drobno posiekanej ostrej papryczki) z 2 łyżkami miodu lub zwiększcie ilość obu składników i zróbcie od razu większą porcję hot honey. Hot honey zachowuje równowagę słodyczy i ostrości, która doda niecodziennego smaku do każdego posiłku, nie przytłaczając go. Naszym zdaniem, hot honey byłby też doskonałym dodatkiem do kakao – bo przecież czekolada świetnie idzie w parze z ostrym smakiem chili. Spróbujecie?
Tekst: Marta Mankiewicz