Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Jakie kierunki kulinarne polecają szefowie kuchni na wakacje?

Jeśli dobre jedzenie to dla ciebie obowiązkowy element podczas planowania wakacyjnej wycieczki, to mamy dla ciebie kilka sprawdzonych regionów. Rozsmakowali się w nich szefowie kuchni europejskich restauracji oraz autorzy książek kulinarnych, więc musi być dobrze.
.get_the_title().

1. Nuno Mendes, szef kuchni prestiżowej restauracji i hotelu Chiltern Firehouse w Londynie
Ulubione miejsce: San Sebastián, Hiszpania

ŹRÓDŁO: UNSPLASHED

Kocham San Sebastián i wróciłem już tam pięć lub sześć razy. To miasto ma piękne plaże, nie jest aż tak drogie, a jedzenie jest znakomite. Podczas mojej ostatniej wizyty poszedłem do restauracji Ibai, gdzie zjadłem chyba najbardziej inspirujący posiłek od lat. To restauracja w małej piwnicy, gdzie dominuje tradycyjna kuchnia baskijska, otwarta jest tylko w ciągu tygodnia w porze lunchu. Wszystko, co tam jadłem było niesamowite: sałatka z homara z sosem cytrusowym oraz sola, która była najlepszą rybąm jakiej kiedykolwiek próbowałem – mówi Nuno Mendes.

Główną atrakcją i daniem popisowym restauracji są kokotxas, czyli policzki morszczuka, które są podobno tak dobre, że nie sposób odmówić sobie dokładki.

Szef kuchni przekonuje, że restauracja Ibai jest inna niż wszystkie, a odwiedzając San Sebastian, powinniśmy wziąć ją pod uwagę.

2. Fuchsia Dunlop, autorka książek o kuchni chińskiej, kucharka
Ulubione miejsce: Penang, Malezja

ŹRÓDŁO: UNSPLASHED

Penang to wyspa słynąca z najlepszego jedzenia na świecie i uznawana za centrum street foodu.

Zatrzymałam się w George Town, które było pierwszą brytyjską osadą w południowo-wschodniej Azji i jest mieszanką architektury kolonialnej, meczetów oraz chińskich świątyń. Kulturowo jest to fascynująca mieszanka, więc jedzenie też jest oryginalne. Miesza się chińska, malezyjska, indyjska i tajska kuchnia – mówi Fuchsia. Jednym z klasycznych dań z ulic Penang jest char kway teow, czyli smażony makaron ryżowy z owocami morza z jajkiem i kiełkami fasoli mung. Innym słynnym daniem, bez którego nie można opuścić Malezji, jest assam laksa, czyli zupa z czerwoną pastą curry, podana z makaronem z dodatkami takimi jak krewetki, kalmary, tofu lub kawałkami ciasta rybnego. Ta potrwa jest naraz owocowa i kwaskowata. Każdy musi jej spróbować.

3. Ramael Scully, szef kuchni w restauracji Scully w Londynie, współautor książki „Nopi”
Ulubione miejsce: Alfama, Lizbona

ŹRÓDŁO: UNSPLASHED

Ostatnie wakacje, które naprawdę mi się podobały, spędziłem w Lizbonie. Podobało mi się głównie dlatego, że nie chodziłem za często do restauracji. Miło było jeść kupione na targu rybnym sardynki, które tylko grillowałem i skrapiałem odrobiną cytryny. Kiedy cały czas masz do czynienia z szalonymi smakami, czasami potrzebujesz klasycznego gotowania. Lizbona jest piękna – zacząłem myśleć, że może stać się moim miejscem, gdy przejdę na emeryturę. Pewnego dnia poszedłem z moim australijskim przyjacielem na miasto. Zatrzymaliśmy się w Alfamie, starej części Lizbony, z zamiarem zjedzenia czegoś nowego. Nie poszliśmy do żadnych eleganckich miejsc, tylko szukaliśmy małych restauracji z klimatem i oto te, które warto odwiedzić: Taberna Manuel da Gorda i Casa da Tia Helena – mówi Ramael Scully.

ŹRÓDŁO: UNSPLASHED

4. Alison Roman, kucharka, autorka książki „Dining In”
Ulubione miejsce: Sycylia

ŹRÓDŁO: UNSPLASHED

W zeszłym roku pojechałam z przyjacielem na Sycylię, gdzie wynajęliśmy miejsca do spania najpierw w Palermo, a później na Salinie, jednej z wysp wulkanicznych położonej na północ od Sycylii. Nie jedliśmy tak często w restauracjach, ponieważ targowiska i sklepy były tak dobrze zaopatrzone, że bardzo chciałam gotować sama. Dorastałam w Kalifornii, gdzie nie miałam pod ręką tak dobrych produktów. Pomidory, czosnek, kapary, owoce morza były tam tak świeże i tanie! Na Salinie mieszkaliśmy w pobliżu portu w miejscowości Santa Marina, gdzie starsza kobieta prowadziła maleńki targ rybny o nazwie Pescheria a Lampara i sprzedawała dorodne kalmary, krewetki i mieczniki. Nigdy nie widziałam takich owoców morza! Doskonałe – opowiada Alison Roman.

5. Chantelle Nicholson, szefowa kuchni w restauracji Tredwells w Londynie
Ulubione miejsce: Sardynia

Na Sardynię pojechałam w 2010 roku. Wraz z kumplem zatrzymaliśmy się w małym hotelu tuż przy plaży na wybrzeżu Pittulongu. Wokół nie było turystów, a po czasie odkryliśmy mały sklepik spożywczy oddalony o około 20 minut spacerem od hotelu. Był zaopatrzony w niesamowite, lokalne produkty: suszoną szynkę, którą sprzedawcy kroili na zamówienie, sery oraz pomidory, które były idealnie dojrzałe i niezwykle słodkie. Niby podstawowe produkty, a takie pyszne i o niepowtarzalnym smaku. Te wakacje naprawdę pozostały w mojej głowie, a włoskie smaki wspominam do dzisiaj – mówi Chantelle Nicholson.

Tekst: Marta Mankiewicz

FOODIE