Badanie było przeprowadzone przez naukowców z Qatar University i University of South Australia. Badacze przez długi czas przypatrywali się mieszkańcom Chin powyżej 55-tego roku życia, którzy regularnie dodawali do swoich posiłków ponad 50 gram chili dziennie. Uczestnicy jedli zarówno świeżą, jak i suszoną paprykę chili. Słodka papryka i czarny pieprz nie były brane pod uwagę w badaniu.

Na podstawie długoletniej obserwacji stwierdzono u badanych szybszy spadek zdolności poznawczych. Utrata pamięci była jeszcze większa u tych, którzy byli szczupli.

Naukowcy uważają, że osoby o prawidłowej masie ciała mogą być bardziej wrażliwe na ostry smak niż osoby z nadwagą, co może być przyczyną większego wpływu na osłabienie pamięci u szczupłych osób.

Było to pierwsze tak długie badanie, które miało wziąć pod lupę związek między konsumpcją chili a funkcjami poznawczymi. Dotychczasowe analizy sprawdzały tylko to, w jaki sposób kapsaicyna, składnik aktywny papryki chili odpowiadający za ostry smak, może zwiększyć metabolizm, zmniejszyć tłuszcz i ograniczyć zaburzenia naczyniowe. Nikt do tej pory nie skupił się jednak nad zaburzeniami pamięci.

Naukowcy przyglądali się dużej grupie ludzi przez długi okres (15 lat), a więc wyniki badań mogą zaszkodzić coraz bardziej popularnemu segmentowi przypraw. Ming Li, epidemiolog z University of South Australia, mówi, że choć spożycie chili jest szczególnie powszechne w Chinach i innych krajach azjatyckich, to jego konsumpcja w ostatnich latach odnotowała też imponujący wzrost na całym świecie.

Coraz częściej pojawia się w przekąskach, lodach i innych produktach mlecznych. Nawet słodycze, w tym czekolady i batoniki, zostają przyprawione odrobiną chili.

Pikantne jedzenie stało się w ostatnim czasie bardziej lubiane, ponieważ konsumenci poszukują nowych smaków i ciekawszych doświadczeń kulinarnych, szczególnie tych z Azji i Ameryki Środkowej.

Tendencja i upodobanie do ostrego pojawia się we wszystkich grupach wiekowych, a dzięki ankiecie przeprowadzonej przez firmę badawczą Mintel dowiedziono, że 80 proc. millenialsów jest za dodatkiem większej ilości ostrych przypraw, w tym chili, do posiłków.

Starsi konsumenci są równie zainteresowani bogactwem przypraw, ponieważ chcą zmniejszyć zawartość sodu, tłuszczów i cukrów w swojej diecie, a dzięki użyciu na przykład chili mogą to zrobić, nie tracąc pożądanego smaku.

Tekst: Marta Mankiewicz