Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Najlepsze lokalne targowiska i markety na świecie

Od straganów z książkami w Kalkucie po kraftowe piwa w Seattle i „tańczące krewetki” w Tajlandii. Sprawdźcie, gdzie przy okazji odwiedzin kupować lokalne produkty i złapać przy okazji dobre okazje.
.get_the_title().

Nocny targ w Fang (Tajlandia)

źródło: Evgeny Ermakov / Alamy

Odwiedzając położone na północy Tajlandii miasto Fang, można załapać się na cotygodniowy targ żywności, który odbywa się w niedzielne wieczory. Od 17:30 zaczyna się tam prawdziwa kulinarna uczta obfitująca w grillowane przepiórki, smażone jajka w cieście, bulgoczące garnki z tajskim curry oraz woki pełne smażonego ryżu.

Można spróbować również ryb, lokalnych kiełbas i szaszłyków mięsnych grillowanych na gorących węglach.

Dla lubiących wyzwania znajdą się też jedwabniki, suszone krewetki i słynne „goong ten”, czyli półprzeźroczyste „tańczące krewetki” w postaci surowej, które zjada się na ostro i żywcem. Popularna papaya salad jest tam tłuczona ogromnymi tłuczkami i serwowana z taką ilością chilli, na jaką się odważycie. Prawdziwy raj!

Rynek w Fezie (Maroko)

źródło: getty images

Rynek w Fezie jest obowiązkowym punktem programu podczas odwiedzin miasta. Obowiązuje tam całkowity zakaz wjazdu samochodów, ale w zamian za to można liczyć na bliskie spotkanie z osiołkami. Co ciekawe, ich kopyta są obute gumą pochodzącą z recyklingu opon, co ma zapobiegać przed poślizgnięciem się zwierząt na bruku.

Widoki, zapachy i dźwięki towarzyszące zakupom działają na wszystkie zmysły.

Rynek przepełniony jest sprzedawcami i rzemieślnikami, a w wąskich uliczkach można natrafić na piękną, lokalną ceramikę, skórzane akcesoria, marokańskie tkaniny oraz oczywiście tradycyjne jedzenie. Trzeba jednak zwracać uwagę na okrzyki lokalnych sprzedawców, którzy poprzez hasło „balak, balak” ostrzegają wszystkich, aby odsunęli się na bok i zrobili miejsce dla przejazdu ich wózków pełnych towaru.

Lau Pa Sat Food Market (Singapur)

źródło: alamy

Dzięki żeliwnym konstrukcjom i filarom wnętrze ozdobnego budynku La Pa Sat przypomina stary wiktoriański bandstand, czyli scenę projektowaną z myślą o zespołach muzycznych.

Najlepiej odwiedzić go wieczorem. Wtedy otwarty jest również na ulicę, a unoszą się nad nim kuszące aromaty skwierczącego mięsa.

Stoły i krzesła są prędko zajmowane, a sprzedawcy wędrują między tłumem, sprzedając kufle lodowatego piwa. La Pa Sat otwarty jest przez całą noc, więc może stać się kierunkiem wypraw turystów zwiedzających miasto po zmroku.

College Street Book Market, Kalkuta (Indie)

źródło: alamy

Każdego roku sprzedawana jest tu oszałamiająca ilość używanych książek, których pochodzenia można się tylko domyślać. Białobrodzi sprzedawcy siedzą na drewnianych krzesełkach, wpatrując się w swoje stosy książek.

Można przeprowadzić z nimi wiele przyjaznych rozmów na temat polityki, nauki, religii czy literatury.

Wraz z początkiem roku szkolnego na pewno spotka się tam matki wraz z dziećmi, które będą próbowały znaleźć podręczniki po okazyjnych cenach. Niedaleko znajduje się też Indian Coffee House, słynne miejsce spotkań inteligencji Kalkuty, gdzie warto wpaść na tradycyjną słodką kawę.

Pike Place Market w Seattle (Stany Zjednoczone)

źródło: Danita Delimont / Getty images

Pike Place Market to nie tyle targ, co tętniąca życiem okolica złożona z setek rolników, rzemieślników, małych firm i mieszkańców. Każda grupa stanowi ważny i niezbędny skład Pike Place Neighborhood. Market został stworzony przez władze Seattle w celu świadczenia usług dla osób mniej zamożnych. Można tam kupić świeże owoce, ryby i kwiaty. We wszystkie te produkty zaopatrują się również niezależne kawiarnie i restauracje, które znajdują się na brzegu zatoki Pugent Sound.

Nie istnieje lepszy sposób na spędzenie wieczoru niż wypicie tam rzemieślniczego piwa i oglądanie zachodu słońca nad wyspą Bainbridge.

Market turecki w Berlinie (Niemcy)

źródło: Manfred Glueck / Alamy

Najbardziej czarujący pchli targ w Berlinie odbywa się w każdą niedzielę nad pięknym kanałem Landwehrkanal. Choć wielu turystów wybiera się wtedy do Mauerpark, tak naprawdę to właśnie tam można znaleźć prawdziwe perełki w dobrych cenach.

Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, gdzie berlińczycy kupują swoje unikalne ubrania vintage – już znacie odpowiedź.

Choć iele straganów oferuje mnóstwo kiczowatych przedmiotów po babciach, znajdzie się też piękne ubrania oraz zabawki dla dzieci. Chodzenie po targu urozmaici jedzenie z japońskich, francuskich i tureckich stoisk, które znajdziecie w okolicy marketu.

El Mercado Central de Atarazanas w Máladze (Hiszpania)

źródło: getty images

El Mercado Central de Atarazanas to kryty market spożywczy w centrum Malagi, gdzie sprzedaje się świeże lokalne produkty.

Budynek jest imponujący, z ogromnym witrażem na jednym końcu i artystycznymi wystawami sezonowych owoców i warzyw.

Można spotkać tam handlarzy ryb ze swoim świeżym połowem, zajść do charcuterí, czyli słynnego, lokalnego sklepu mięsnego, bądź przystanąć przy stoiskach z najlepszymi oliwkami. W środku jest też kilka barów, które wychodzą na ulicę. Można tam przysiąść na lampkę vino tinto.

Tekst: Marta Mankiewicz

FOODIE