Nawet zagorzali kawosze przerzucą się na herbatę, by zobaczyć tę magię w filiżance!

Kawa i herbata to takie klasyki wśród napojów. Mimo to w wypadku kawy zazwyczaj możemy wybierać i przebierać w dostępnych jej wariacjach. Wystarczy otworzyć menu w pierwszej lepszej kawiarni, żeby zobaczyć spis z espresso, latte, macchiato, frappe etc. O tych najciekawszych pisaliśmy ostatnio tutaj.
Z herbatą sprawy mają się inaczej – oprócz zwykłej do wyboru bywa zielona, a źródłem ekscytacji mogą być co najwyżej różne smaki, choć zwykle i tak już nam dobrze znane.





Japońska marka Ocean Teabag postanowiła zmienić nudne zasady herbacianej gry. Idąc z duchem czasu, gdzie do konsumenta, zwłaszcza tego młodszego pokolenia, najlepiej dotrzeć dbając nie tylko o smak, ale też o wygląd oferowanego produktu, odeszła całkowicie od koncepcji standardowej, kwadratowej torebki herbaty. Aromatyczne, herbaciane mieszanki zostały zaklęte w kształty przeróżnych zwierząt.
Wyglądają przeuroczo, zarówno w opakowaniu, jak i dryfując sobie swobodnie w naszej filiżance.




Za tym oryginalnym pomysłem stoi Takahashi Shota, który rozpoczął swój biznes 4 lata temu od kampanii crowdfundingowej na produkcję herbat. Jako pierwsze powstały herbaciane delfiny.
Rodzina zwierząt jednak stale się powiększa o nowe gatunki i trudno powiedzieć, które z nich jest najfajniejsze.
Oceńcie sami!



Herbaty można kupić tutaj.
Źródło zdjęć: Ocean Teabag
Tekst: Kinga Dembińska