Nutri-burger, nazywany prawdopodobnie najzdrowszym burgerem na świecie. To dzieło londyńskiej dietetyczki, Libby Limon.

Nutri-burger jest wegetariański, bezglutenowy i bezmleczny. Ma ponad 50 składników, z których większość należy do grupy tzw. superfoods, czyli żywności bogatej w składniki odżywcze.

– Ten burger jest bardzo odżywczy i pełen antyoksydantów, probiotyków, polifenoli i zdrowych tłuszczów, więc jedząc go, nie czuje się poczucia winy – mówi Limon. Jedna kanapka dostarcza dobową dawkę witaminy A i C oraz błonnika i jodu, jest bogaty w witaminę B, cynk i magnez. Zaspokaja również całkowicie dobowe zapotrzebowanie na owoce i warzywa. Jest tak zdrowy jak 1,5 kilograma borówek albo 3 kilogramy gotowanych brokułów.

Limon twierdzi, że jej burger ma również inne korzystne właściwości – łagodzi objawy kaca, oczyszcza wątrobę z toksyn, poprawia odporność organizmu i przepływ krwi, co w rezultacie może zwiększyć popęd seksualny i płodność. Z czego składa się najzdrowszy burger na świecie? Aż 21 składników należy do pierwszej setki najlepszych antyoksydacyjnych superfoods. Bezglutenowa bułka swój zielony kolor zawdzięcza dodatkowi herbaty matcha znanej ze swoich właściwości zdrowotnych. Wegański kotlet wykonany jest z buraka, komosy ryżowej, grzybów i natto, czyli sfermentowanych ziaren soi.

Oprócz tego w burgerze znajdziemy rukiew wodną, kimchi, awokado, olej kokosowy, nasiona chia, ekstrakt z grzybów chaga, wodorosty czy mleko migdałowe.

Wegański ser wykonany jest z orzechów nerkowca, a majonez zrobiony jest z kaczych żółtek, które mają więcej białka niż kurze. Jak smakuje Nutri-burger? – Smakuje naprawdę dobrze. Nie było ani jednej osoby, która nie dojadłaby go do końca – zapewnia Limon.