Powstało wino „Unicorn tears”. Jest wegańskie, a do tego występuje w wersji różowej i kobaltowej

Pewnie na prawdziwych koneserach wina Lágrimas de Unicornio (łzy jednorożca) hiszpańskiej marki Gik nie zrobi większego wrażenia. Jednak ci, których bardziej niż fikuśne szczepy pochodzenia trunku interesuje to, że wyczuwają w nim bukiet dobrej zabawy – na pewno będą zadowoleni.

Producent opisuje je jako „oryginalne różowe wino, które doda szczyptę magii każdemu przyjęciu”.
Biorąc pod uwagę fakt, że procenty nawet w bardziej pospolitej formie potrafią w magiczny sposób sprawiać, że stajemy się mistrzami parkietu, poliglotami czy królami karaoke, to w tym wypadku naprawdę nie wiadomo, czego się można spodziewać. Na wszelki wypadek – zapnijcie pasy.
Wyświetl ten post na Instagramie.

Niespodzianką nie będzie natomiast fakt, że wino ma owocowo-cukierkowy smak i aromat.
Gik zapewnia, że wykonane jest z prawdziwych łez jednorożców, ale całkowicie cruelty-free.
Choć mamy XXI wiek, stereotypy nadal mają się dobrze i producent obawia się pewnie, że po rosé będą sięgać tylko panie, więc – dla równowagi na rynku – stworzył też trunek GikLive. To wino ma głęboki kobaltowy kolor, który zawdzięcza naturalnym barwnikom – antocyjanom i indygo. Można więc spokojnie organizować winną, koedukacyjną imprezkę.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Źródło zdjęć: Gïk Vino Azul / Gïk Blue Wine
Tekst: Kinga Dembińska