Procentowy powrót do dzieciństwa, czyli gin o smaku Hubby Bubby
![Procentowy powrót do dzieciństwa, czyli gin o smaku Hubby Bubby .get_the_title().](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2019/02/7108ce63-10f1-416e-bc6a-5158497347fa-b689b5c3-5290-4df8-8750-8d7afdb90691-hubba-bubba-gin-hero.jpg)
Na pomysł stworzenia takiego 18 proc. trunku wpadła firma Sweet Little. Trzeba przyznać, że postanowili złamać wszelkie konwenanse dotyczące ginu, eksperymentując i bawiąc się smakami oraz kolorystyką.
W ich ofercie znajdują się również alkohole popcornowe, rabarbarowe, karmelowo-jabłkowe czy dyniowe.
Zaraz po pojawieniu się ginu na rynku w internecie zawrzało od gorących, ale też bardzo skrajnych reakcji. Od osób, które z miejsca odpaliły wrotki, by ta butelka jak najszybciej znalazła się w ich rękach i gardłach, po sceptyków, którzy tego newsa kwitowali krótko – emotką o pozieleniałej twarzy, której ewidentnie coś zaszkodziło. Z czym połączyć różowy gin? Firma rekomenduje klasyczne połączenie z tonikiem, lub – jeśli ktoś nie boi się poziomu słodkości, przekraczającego wszystkie możliwe normy – z napojem typu Sprite czy 7 Up.
Podobno bardzo dobrze smakuje również w połączeniu z prosecco.
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2019/02/41447903_2230288090591585_334830608104554496_n.jpg)
Gin o smaku Hubby Bubby dostępny jest za około 100 złotych na stronie Ginspiration.com. W ostatnich miesiącach zmienił jednak nieco szatę graficzną na „Bubble Gum”, czyli smak gumy balonowej. Może Sweet Little zapomniało odłożyć ludziom z prawami do znaku towarowego Hubby Bubby kilku butelek wiecznie wyprzedającego się smaku?
A dla tych, którzy nie załapią się na butelkę, producent ma kilka innych petard w zanadrzu!
Zdjęcie główne: fanpage Sweet Little Drinks
Tekst: Kinga Dembińska