Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Skórka od banana – kolejny wegański zamiennik mięsa

Tak, z niej też można zrobić wegańską szarpaną wołowinę!
.get_the_title().

Skórka od banana nie sprawia wrażenia produktu, który może mieć tysiące zastosowań. Wprawdzie niekiedy mówi się o tym, że można ją wykorzystać jako nawóz do roślin, maseczkę czy na przykład czyścik do skórzanego obuwia, możemy jednak założyć się o to, że większość z was po prostu ją wyrzuca. Tymczasem niepozorna skórka od banana właśnie ma swoje pięć minut – okazało się bowiem, że można ją zamienić w wegański zamiennik mięsa.

Wymaga to jednak odrobiny kulinarnych umiejętności, bo choć jest całkowicie jadalna, to nie można powiedzieć, aby była szczególnie smaczna.

Podobnie jak dżakfrut, o którym pisaliśmy niedawno, odpowiednio przyrządzona może stać się wegańskim odpowiednikiem bekonu, szarpanej wołowiny czy wieprzowiny.

W zeszłym tygodniu przepis na kanapkę z „szarpaną wołowiną” ze skórek od banana opublikowała Melissa Copeland z bloga The Stingy Vegan. Jeśli wciąż jesteście sceptyczni, nie dziwimy się – sama Copeland zapewnia, że początkowo również nie była przekonana do tego pomysłu. Mówi jednak, że nie ma się czego obawiać – skórki nie są gorzkie, ale też nie smakują bananowo.

Nie zawierają wprawdzie aż tyle potasu, co sam owoc, ale znaleźć w nich można witaminy B6 i B12, magnez oraz błonnik.

Sztuczka polega na tym, aby wybrać banany, które nie są jeszcze całkiem dojrzałe, ponieważ ich skórki są bardziej jędrne i grubsze – tłumaczy weganka. Następnie należy oskrobać białe wnętrze skórki łyżką, a potem poszarpać widelcem żółtą część, zamarynować ją w sosie BBQ i przyrządzić na patelni (szczegółowy przepis znajdziecie tutaj). oczywiście Melissa Copeland nie jest jedyną osobą, która postanowiła wyczarować ze skórki od banana wegański odpowiednik mięsa – w sieci można znaleźć coraz więcej przepisów z tym nietypowym składnikiem. Prognozujemy, że wykonane z nią dania wkrótce znajdą wielu amatorów, zwłaszcza że wpisują się w coraz popularniejszy nurt zero waste.

Tekst: NS

FOODIE